22.12.2022
Dzień wcześniej miał wyjechać Chase, jednak zdecydował, że chce pojechać wraz z James'em, czyli dwudziestego drugiego grudnia. Ja i Alyssa właśnie wybierałyśmy się do mieszkania 214, gdzie James zbierał ostatnie rzeczy. Ally chciała się z nim pożegnać, a ja zaproponowałam, że pójdę z nią. Ich związek szedł w dobrą stronę i nie wyglądało na to, by miało się coś zmienić. Po poznaniu Jamesa, dziewczyna się zmieniła, jednak w dobry sposób. Zawsze gdy go widziała, w jej oczach pojawiał się błysk. Mimo tego, że byli razem od ponad miesiąca, na jego widok, za każdym razem jej tęczówki iskrzyły. Była szczęśliwsza, niż przedtem, pojawiła się w niej większa chęć do życia, mierzenia się z różnymi problemami jak i odkrycia prawdy. Do tego ostatniego, dziewczyna dążyła przez ostatnie trzy tygodnie. Od momentu, w którym Zade zaprowadził mnie do, zwanego przez Alysse studia, nie widziałam nic, co pogrążyło by chłopaków, jednak moja przyjaciółka była pewna, że chłopacy coś ukrywali. Starała się przejrzeć choćby telefon Jamesa, jednak brunet zawsze nosił go ze sobą. Chciała, żebym zrobiła to samo z telefonem Zade'a, jednak nie byłam w stanie. Nawet nie byliśmy na aż takim etapie, by dawał mi swój telefon, więc odmówiłam i kazałam jej tymczasowo zatrzymać swoje śledztwo oraz prawidłowo pożegnać się z Williamsem.
Moja relacja z Ivanovem stała w miejscu. Nie byliśmy w związku, jednak po naszej wycieczce nad atlantyk, całowaliśmy się kilkukrotnie. Nic poza tym, ponieważ nie byłam na to gotowa. Brunet, na szczęście, też nie nalegał, ani mnie nie namawiał. Nasza relacja była dziwna. Nie byliśmy oficjalnie razem, jednak zachowywaliśmy się jak para. Nie wiedziałam, co o tym wszystkim myśleć, jednak następnego dnia, chłopak miał wyjeżdżać, więc stwierdziłam, że zostawię takie poważne rozmowy na inny moment. Krótko zapukałyśmy do drzwi chłopaków, po czym weszłyśmy do środka. W salonie na kanapie, siedział Zade, w kuchni stał Chase, pochylony z łyżką nad lodami, wybierając ich najlepszą część. James'a nie było, zapewne znajdował się jeszcze w swoim pokoju, dopakowując resztę rzeczy, dlatego Ally, po krótkim przywitaniu się z chłopakami, ruszyła w kierunku pomieszczenia należącego do Williamsa.
- Cześć, Chase - Powiedziałam do blondyna, który na mnie popatrzył i się uśmiechnął, z pełną łyżką lodów w ustach. Podeszłam do kanapy, na której znajdował się Zade i usiadłam obok niego. Pochylił się w moją stronę, zostawiając na moich ustach krótki, lecz czuły pocałunek, który odwzajemniłam. Po chwili, obok mnie dosiadł się chase, z wielkim pudełkiem lodów w rękach.
- Jak tam, gołąbeczki? - Zapytał, a ja przewróciłam oczami na określenie, jakiego użył. Jedynie chwyciłam łyżkę znajdującą się w pudełku, na którą nabrałam sobie lody karmelowe i wsadziłam ją do ust, ignorując jego pytanie.
- Było fantastycznie, dopóki tu nie przyszedłeś. - Powiedział Zade, a ja się zaśmiałam. Chase'owi jednak nie było do śmiechu, ponieważ rozszerzył oczy i odwrócił od nas głowy.
- Ach tak? Okej, obrażam się na was. - Odpowiedział, na co parsknęłam śmiechem. Ułożyłam głowę na klatce piersiowej Zade'a, ciesząc się z tego, że mam w swoim życiu te osoby i że występują w nim chwile takie chwile, jak ta. Zero zmartwień bądź przytłaczających myśli, tylko my, śmiech i szczęście. Czyli to, czego brakowało mi całe życie. Po chwili, Chase chyba zapomniał o tym, że był na nas obrażony, ponieważ z powrotem usiadł obok mnie z uśmiechem wymalowanym na twarzy. Jadłam lody Chase'a, a Zade gładził ręką moje włosy, niedługo później, przyszedł do nas James wraz z Alyssą.
- Cześć, Sophia - Skierował w moją stronę Williams, posyłając mi lekki uśmiech, był nieco przygnębiony, zapewne tym, że zaraz miał rozstać się z Ally.
- Hej - Odpowiedziałam krótko, również się uśmiechając. - Kiedy przyjdzie Caroline? - Zapytałam Chase'a.
- Zaraz powinna być. - Odpowiedział, a praktycznie w tym samym momencie, otworzyły się drzwi do mieszkania, a do środka weszła zadyszana Lewis.

CZYTASZ
All Your Sins +18
Romansa19-letnia Sophia Aguilera ucieka do USA ze swojego ojczystego państwa - Hiszpanii, po tym, jak dowiaduje się, kim jest oraz co robi jej obecny chłopak, Mateo. Tym razem Sophia ma jednak wsparcie, ponieważ towarzyszy jej przyjaciółka - Alyssa, która...