Tagrze zaczołem jeść śniadani.
-Jak się czujesz?-zapytałem ze zmartwieniem
-Bywało gożej- zaśmaił się- Nie no jest coraz lepiej dzięki za troskę i że mi pomagasz..
- W końcu jeteśmy przyjaciłómi..
-Co cię gryzie Reich?-zapytał patrząc mi w oczy odwuciłem wzrok.
-Ale nie powiesz nikomu?-zapytałem go na co on położył dłonie jak do przysięgi. miałem pewność że niewygada.- Wiesz bo jest taka jedna osoba... I chyba coś do niej czuje ale..
-Ale?
-Ale ona ta osoba chyba nein...
-Skad taki wniosek?-zapytał
-Bo wiesz no całowałem się z tą osobą ale chciała więcej ale ja się nie zgodziłem i.. Się do mnie nie dozywa..
- Coś serio jest na rzeczy... Wiesz może ona popro..-zamyślił się na chwilę- Czekaj! to jest kobieta czy mężczyzna?-zapytał przejety. Spojrzałem na niego zezmarnowaniem.
-A to ma jakieś znaczenie...?-jęknołem bezradnie i schowałem twarz w rękach
-Dla mnie nie.. Wiesz ja sam wolę mężczyzn.. Dla mnie dalej będziesz tym samaym człwiekiem [krajem]. A jak ktoś ma do tego problem to niech się pierdoli. Stary może dla ciebie to załamanie świata bo wychowałeś się w homofobicznej rodzinie oraz łamiesz swoje przekonania co do połowy swojego życia i w ogóle. Ale.. Jeśli kogoś kochasz to nie ma to znaczenia jaką ma płeć. Może i nie będziecie mogli mieć dzieci, ale czy ma to jakieś znaczenie?
- Ma znaczenie dla mojego ojca.. Po drugie on i tak się nie odzywa..
- Może się nie dozywa bo cię nie ma w firmie bo jeteś chory? Po drugie nie jesteś żadnym jebanym pionkiem swojego debilnego ojca! Nie musisz go słuchać! Co on niby może Ci zrobić?
- Zmienić moje życie w piekło? Albo mnie zabić? Torturować?
- Dobra zapomniałem że masz aż tak popierdoloną rodzinę...
- No i co teraz sheiße...?Jestem skończony...
- Dobra dobra kwiatki masz? W sąsie dostajesz cały czas?
- No.. Ja..
- No to ty idziesz do niego dziś jak się ogarniesz bo kurwa Wyglądasz jak siedem nieszczęść. Po drugie bierzesz coś że sobą. Kim jest twój wybranek?
- Zostawmy to tajemnicą.. Nie będziesz o mnie wiedział wszystkiego..
- Dobra znając ciebie.. hym co kurwa czekaj ty dostajesz kwiaty a nie on! To jest zjebane pozwalasz sobie na coś takiego? Ty?!
- Nooo... Ja...
- Japierdole musiał ci nieźle namieszać głowę! Dobra to wtedy sobie ładnie bierzesz jakiś alkohol.- skrzywiłem się
- Ze wszystkimi tak robisz?- zapytałem patrząc na niego.
- No niestety...
- To wyjaśnia czemu mam sheiße cały regał alkoholu do ciebie debilu..
- Dobra wracając. Bierzesz alkochol jaki on lubi idziesz do niego i ładne się zachowujesz. Robisz to co go w tobie pociąga! Kumasz?!
- No tylko ja nie wiem co go pociąga...
- No jak się przy nim zachowujesz? Co robisz? Jakieś gesty? Zachowanie? Wygląd?
- No nie wiem normalnie? Wyzywam go jak mnie wkurwi.. Zachowuje się normalnie.. I nie wiem kurwa nie pytaj mnie o to to żenujące....
CZYTASZ
Ucieleśnienie szatana/Reich/contryhuman/IIIRzesza/w trakcie!
De TodoHistoria III Rzeszy jako countryhumans! Jedna wielka fikcja♡ Przekleństwa! Trochę z innych języków! ALE Z TŁUMACZENIEM(mam nadzieję że jeszcze pamiętam znaczenia!) I trochę gówna! 3 #Reich- 24.07.2024r. 5#Reich-29.08.2024r. 6#Reich- 25.08.2024r. 2...