Rano wstałam z bólem pleców. Spanie na siedząco będąc opartym o ścianie było nie mądrym pomysłem.
W rekach dalej miałam jajko. Było ciepłe może ogrzałam je w czasie snu.
- Panienko przyniosłam cuchy do podróży powóz jest już zapakowany. - Powiedziała kobieta w stroju pokojówki.
- Dziękuje zostaw to proszę. - Ukłoniła się i wyszła zostawiając mnie samą. Z dziwnym bólem odłożyłam jajko ostrożnie na poduszkę. Wzięłam strój który składał się z białej koszulki, niebieskich spodni, brązowej kurteczki i pasek. Wszystko ubrałam ciągle patrząc na jajko czy nic się z nim nie dzieje. Ubrałam jeszcze buty i zabrałam jajko.
Usiadłam z nim na fotelu i z dziwną fascynacją przyglądałam się mu do czasu pukania. Spojrzałam w stronę drzwi.
- Proszę. - Powiedziałam i drzwi się rozchyliły a w nich pojawił się książę.
- Widzę że jesteś gotowa. Wybacz ale śniadanie zjemy w wozi podróż do królestwa zajmie około 4 dni nie możemy zwlekać rozumiesz?
- Tak musimy się jak najszybciej tam znaleźć. - Powiedziałam po czym wstałam i ruszyłam za księciem.
- Widzę że się przywiązałaś do jajka.
- Tak w dziwny sposób martwię się że coś się stanie.
- To normalne w pierwszy dzień tworzy się uczucie między tobą a wróżką. Przejmuje część twoich mocy. - Powiedział a w tym czasie doszliśmy do powozu a raczej powozów. Było sporo osób a w tłumie mogłam zobaczyć kilka kobiet z gwardii królowej i innych mężczyzn.
- O jeju ale tu tłumy.
- Tak jest tu mój oddział i część oddziału mojej mamy. oddział mojej mamy ma towarzyszyć nam w lochu i lesie a część mojego oddziału ruszy na tereny króla demonów aby znaleźć leże smoka.
- A jeżeli nie uda mi się go pokonać i wszyscy zginiemy. Może nie warto ryzykować?
- A co myśli twoje serce. - Kiedy to powiedział moje serce zabiło mocniej.
- Masz racje do puki nie spróbuje się nie dowiem.
- I tak właśnie ma być wsiadaj do powozu. Mamy sporo drogi w powozie z tobą będzie dowódca gwardii królowej. - Podziękowałam i poszłam do powozu w którym faktycznie siedziała kobieta z wcześniejszego dnia.
- Dzień dobry.
- O nie spodziewałam się że to z tobą będę podróżować. Skoro królowa kazała mi cię chronić to znaczy że bardzo jej na tobie zależy.
- Nie jestem pewna czy to prawda.
- Możesz mi zaufać wiem co mówię.
- Znasz dłużej królową więc ci zaufam. - powiedziałam a ona się uśmiechnęła.
- I to dobra decyzja.
Jechaliśmy przez jakiś czas ale widziałam jak przygląda się jajku które mam przy sobie.
- To jajko wróżki jedno z zadań od kościoła.
- Oh kolejne nie możliwe zadanie? - Zapytała z ciekawością w oczach.
- Widocznie i ty coś o tym wiesz.
- Tak jedna z moich koleżanek aby dostać ślub musiała zrobić inne zadanie przy którym zginęła. - Powiedziała i lekko posmutniała.
- O bogowie przykro mi.
- Wiem czekamy aż książę się ożeni wtedy kościół nic z tym nie zrobi ale zadania będą nie realne do zrobienia.
CZYTASZ
Miłość która będzie nam dana.
RomanceHistoria rozgrywa się na innej ziemi. Nie ma tam prądu i czas przypomina czas mieczy. Jednak w tym świecie żyją również potwory takie jak smoki elfy i wiele więcej. Powieść którą ci przedstawię są wspomnieniami kobiety która mieszkała na tej ziemi i...