15. Wszystko będzie inaczej

69 10 7
                                    

Perspektywa Lloyda

Nie jesteśmy ludźmi.

Potwór, demon, ogromne zło, destrukcja, nienawiść.- to moja definicja, wszystkich Oni. To cały ja.

Mnie i Harumi rozdzieliła fala. Co dalej? Nie miałem pojęcia. Zostawiłem tą sprawę w spokoju. Potwór siedzący we mnie zaczął mnie kontrolować. Mimo, że chciałem po nią wrócić, ruszyłem dalej. To było już ponad moje siły. Już nie było wahania nastroju, tylko potwór władający ludzkim ciałem. Moim ciałem.

Jedynie myśli stały się moje.
Myślałem trzeźwo, ale to jedyne co mogłem zrobić..

Dusza w zielonej rozpaczy. Czy to normalne..?

***

Doszedłem do miejsca pobytu kryształu. Widziałem go.
Był trochę większy niż ja, przezroczysty. Nie wiedziałem jednak co mam zrobić, by zdradził mi jakieś zaklęcie, by zniszczyć tych okrutnych ludzi.

Nagle ziemia zaczęła się trząść.
Ten smok, o którym mówił Cole tu był.

-Powiedz mi jak zniszczyć zło raz na zawsze za jednym zamachem!

Smok był wiele razy większy ode mnie. Był w kolorze zielonym, tak jak ja.

-Wyczuwam tu krew smoka...i Oni... To od ciebie, prawda?

-Tak. I masz mi odpowiedzieć na mój rozkaz!-uniosłem miecz w górę na przeciwko smoka.

-Hmm... Nie wydaje mi się żebyś tu rządził. I dlaczego miałabym to zrobić?

-Przecież mówiłem, że to rozkaz.- przewróciłem oczami opuszczając miecz ze zniechęcenia.

-Lepiej zobacz w lustro.- popchnęła mnie pazurem pod kryształ.

-Co sugerujesz? Jakiś smok będzie mi wytykał, że brzydko wyglądam??

-Nie widzisz tego?!-jej głos był donośny i rozprzestrzeniał się po całej jaskini.- Jesteś w stu procentach Oni! Nie udzielę ci rady, bo wiem do czego jesteś zdolny. Gdybyś kiedyś potrzebował pomocy, jestem, ale nie dla zła wcielonego w człowieka. Mam nadzieję, że twoi przyjaciele ci pomogą..

-Nie jestem zły! Chce pomóc ludziom, którzy psychicznie nie wytrzymywali przez rówieśników!! Przez krzywdę ludzką tyle ludzi zginęło!!Powiedz jak użyć tego głupiego kryształu i ochronie całe ninjago przed całym złem na świecie!!! Skoro nie chcesz mi pomóc, to dopilnuję, byś mi nie przeszkodziła.- rzuciłem się z pięściami na smoka i zaczęła się wojna.

Smok był silny i o wiele większy ode mnie, ale walka była zacięta.

W końcu ja wygrałem wbijając w smoczycę miecz poraz setny.
Miała jednak siłę był powiedzieć ostatnie słowa.- Kryształ nie jest nic warty... To była legenda o krysztale, jednak nikt nie wiedział, że to ja jako smok wiedzy, wiem wszystko..Właśnie zabiłeś Smoka Wiedzy... Tylko ja mogłam ci pomóc... Teraz zostałeś z niczym..

Moja mina, kiedy mi to uświadomiła zrzedła. Dusza płakała, ale demon nie pozwalał pokazać łez.

Wrzasnąłem na całą jaskinię. Już nie obchodziło mnie nic. Postanowiłem wrócić do miasta.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 19 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Zielona rozpaczOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz