~Fausti~
Wyszłam z szkoły w towarzystwie dwóch dziewczyn Hani i Oli. Ola to moja najlepsza przyjaciółka zaraz po Hani. Zawsze w trzy chodźmy po szkole i robimy coś w trójkę. Oli zawsze mogłam zaufać jak bym jej powiedziała że straciłam bym dom to ona nikomu by tego nie powiedział i jeszcze by mnie zaprosiła do siebie. Byliśmy sobie bardzo bliskie.
Gdy byliśmy na parkingu zobaczyłam że Bartek już czeka. Jakoś nie wyobrażałam sobie znów siedzenia z nim. Nie chciałam też robić przykrości oli wiedziałam że czuje coś do Bartka i nie chciałam aby pomyślała że jesteśmy razem lub coś.
-Dziewczyny zobaczcie Bartek tam stoi. Krzykła Ola. Widać ze go kocha tylko ja nie wiem co ona w nim widzi jedne wielki ego top i do tego red flag. Ale kto ci woli
-chodźmy tam proszę proszę proszę. Spojrzałam na Hanię ona jedyne wzruszyła ramionami o zaczęła iść w stronę Bartka. Poszłam za nią bo czy miałam inny wybór?~Bartek~
Patrzałem jak trzy dziewczyny idą w moją stronę Hania i Ola szły z przodu a Faustyna nieco z tylu pisząc z kimś. Wyszedłem z auta a dwie dziewczyny były już obok mojego auta.
-Hejka!. Odezwała się brunetka. Przytuliłem ją ja na powitanie
-Przyszłam się ino przywitać dobra idę do później pa Bartek pa dziewczyny!. Dziewczyna przytuliła mnie a później dziewczyny i odeszła.Wszedłem do samochodu i czekałem aż dziewczyny wejdą do auta. Już miałem dość tego czekania wiec się odezwałem.
-Możemy już jechać?!. Spojrzałem na dziewczyny te spojrzały na siebie i wszedł do Ferarri.~Fausti~
Byliśmy pod już domem Hani
-do później!. powiedziała blondynka i wyszła z samochodu. Znów jechaliśmy w nie zręcznej ciszy. Tą nie zręczną ciszę przerwał mój telefon który od 5 minut się nie uciszył. Na początku myślałam że to Hania albo Ola ale się myliłam. Spojrzałam na telefon gdzie było 30 wiadomości od No właśnie od Kuby..
Myślałam że już da mi spokój jednak się myliłam.*kuba*
Hej
Możemy się spotkać chce cię przeprosić
Wiem ze mi nie ufasz i rozumiem to***
Faustynka proszę cię
Jedna rozmowa
Okej jak coś to pisz
PoczekamPrzeszły po mnie ciary gdy to czytałam.
Nie powinnam mu ufać nie po tym co zrobił. Ale może?..
Wiadomości dalej przychodzi
-Kto ci tak wypisuje?. Spytał brunet. Spojrzałam na niego co go to interesuje
przewróciłam oczami musiałam mu coś
powiedzieć
-Hania. Odpowiedziałam mając nadzieje że mi uwierzy
-Nie odpisujesz jej?. Spytał. I co ja mam teraz zrobić. Widziałam już że byliśmy już na miejscu. Gdy tylko chłopak się zatrzymał. Rzuciłam szybkie dzięki i pa i wyszłam. Usłyszałam że chłopak odpowiedział ino okej?. Coś tam jeszcze mówił ale już nie usłyszałam weszłam do domu powiedziałam Patrykowi cześć i poszłam do pokoju gdzie zamknęłam się na kluczOparłam się o drzwi i usiadłam na ziemi. Myśląc czy spotkać się z Kubą czy nie
A co jeżeli się zmienił i będzie Okej?