~Bartek~
-przyjadę po ciebie. Powiedziałem a dziewczyna spojrzała się na mnie conajmiej jak bym miał ją zabić. -Nie musisz. Odpowiedziała mi lekko się uśmiechając. - Robię to co muszę jak coś to pisz. Widziałem jak Faustyna przewraca oczami. Wysiadła a ja odjechałem. Zatrzymałem się pod domem Patryka. Wszedłem po schodach i zadzwoniłem na dzwonek. Po chwili otworzył mi Patryk wyglądał na zaspanego pewnie go obudziłem No cóż życie.
Wszedłem do domu bruneta i odrazu usiadłem na kanapę. -Gramy prawda?. Chłopak na mnie spojrzał chyba nadal spał albo i nie bo po chwili usiadł obok mnie podał mi pada i włączył grę
Graliśmy przez dłuższą chwile. Ale nie umiałam się skupić bo ktoś cały czas do mnie pisał. Zaczynało mnie to już wkurzać powiedziałem Patrykowi że zaraz przyjadę . Poszedłem do łazienki zamknąłem drzwi i spojrzałem na telefon
30 nie odebranych połączeń od Oli i chyba z 90 wiadomościOlaa🥰
Hejka
Może gdzieś wyskoczymy dzisiaj
...
Haloo
Co robisz
Aha..
Możesz mi odpisać
Haloo
Bartek!
Dobra napisz jak będziesz mieć czas
PaOkej źle zrobiłem mogłem jej napisać ale nie musiała spać jeszcze razem nie jesteś. Mówię jeszcze bo planuje spytać się ją o związek. Wybrałem numer do Oli i czekałem aż odbierze
-Halo?. Znów słyszałem jej głos
-Hej przepraszam że nie odpisywałem ale grałem z Patrykiem czy spotkanie nadal aktualne chce z tobą o czymś pogadać. Powiedziałem nie musiałem długo czekać na odpowiedz. - Jasne możesz wpaść do mnie o 19. Powiedziała mimo ze jej nie widziałem to wiedziałem że się uśmiecha
-Okej to do 19 pa!
-pa!Rozłączyłem się i wróciłem do salony widziałem że Patryk się źle czuł wiec kazałem mu iść do pokoju spać a ja w tym czasie podjechałem po Faustynę. Zakończenie miała dopiero po 12 a była 11:55 wiec musiałem czekać te 5 minut.
Wyszłem z auta i wtedy zobaczyłem Olę Hanię i Faustynę idącą w tym kierunku
____________________________
Przepraszam ze takie krótkie