2.1 - Prawie straciłem głos

165 4 2
                                    

||Krystian||

Za 2 godziny zaczynał się koncert na którym będę z grał z White i Bedoesem.

- Bedi kurwa no wiesz i tak się stresuje dalej nie umiem zapomnieć o śmierci Michała. Nie mogę zjebać tego koncertu..

- Stary będzie dobrze jak koncert się zacznie to o wszystkim zapomnisz.

- Oby tak było - nagle zadzwonił mój telefon i widziałem na nim że Alicja dzwoni do mnie na kamerce.

Odebrałem od niej telefon i pierwsze co zobaczyłem jej zapłakaną twarz.

- Kurwa co się stało?!

- Zostałam okradziona..

||2 godziny później||

Po tej rozmowie byłem wkurwiony ale nie mogłem nic zrobić z tym co mi powiedziała.

Gdy skończyliśmy rozmawiać zostało tylko 5 minut do koncertu więc szybko się przebrałem i założyłem soczewki.

Zaczęło lecieć nowe intro a ja w tym czasie przygotowałem mikrofon.

Gdy zaczęła grać muzyka z piosenki Death Note to wbiegłem na scenę śpiewając tekst.

Ludzie bawili się świetnie i ja tak samo zapomniałem już o Michale i zająłem swoje myśli fanami.

Widziałem kilka osób które nagrywały więc machałem do nich i śpiewałem ciągle.

Gdy zrobiliśmy chwilową przerwę to porozmawiałem z fanami i usłyszałem
jakieś dziewczyny.

- O BOŻE CZY TO JEZUS?! - usłyszałem jakieś krzyki na samym początku.

- NIE TO TYLKO CHIVAS- zaśmiałem się na to słysząc chichoty gdzieś bliżej sceny.

- Słuchajcie jezusem nie jestem ale mógłbym być.. - zaśmiałem się jak i ponad połowa sceny.

Przez chwilę gadałem z fanami aż wkońcu zagraliśmy ostatnią piosenkę i wszedł bedoes.

||4 godziny później||

Byłem już w domu leżąc w swoim łóżku i przeglądając dm'y na instagramie.

Zobaczyłem jedną dziewczynę która wysłała mi bit.

Wstałem z łóżka idąc w stronę komputera by go sprawdzić.

Gdy usiadłem przy komputerze to włączyłem go i wszedłem w instagrama.

Gdy usłyszałem ten bit to aż się zdziwiłem że można zrobić aż takie zajebiste coś.

Odrazu jej odpisałem i spytałem czy jest szansa że podeślę mi ich trochę więcej.

Pisałem z nią przez jakiś czas ciągle ciesząc się z tego że może będę miał kogoś do pomocy.

Okazało się że dziewczyna ma na imię Kamila i ma 19 lat.

Raczej nie lubie poznawać dziewczyn które mają mniej niż 20 lat ale ona wydawała się być naprawdę ciekawą osobą.

Pogadałem jeszcze chwilę po tym z Alicją ale okazało się że już chcę iść spać więc odpuściłem i sam poszedłem spać.

Przed spaniem wykąpałem się i ogarnąłem brodę której dawno nie goliłem i lekko ją przyciąłem w niektórych miejscach.

||Następnego dnia||

Gdy wstałem to leżałem z telefon jakieś 2 godziny w łóżku przeglądając tiktoki fanów z koncertu i edit'ów.

Niektóre z nich lajkowałem i komentowałem a niektóre pomijałem.

Po 11 napisała do mnie Kamila z propozycją pogadania i sprawdzenia razem bitów więc zaproponowałem spotkanie u niej co byłoby łatwiejsze.

Zgodziła się i gdy skończyliśmy pisać to wstałem z łóżka by się ubrać i ogarnąć do wyjścia z domu.

Powiedziałem Kamili że mam dziś czas więc zgodziła się na spotkanie o 13 co odpowiadało mi i zarówno jej.

Gdy byłem przygotowany do wyjścia to była już 12:24 więc na spokojnie miałem jeszcze z 10 minut do wyjścia.

W tym czasie chciałem nagrać głosówkę dla Alicji ale okazało się że moje gardło wydawało z siebie jedynie strasznie ciche słowa.

Chyba straciłem głos..

Lekko mnie to zdziwiło bo zazwyczaj zawsze nie miałem z tym problemu ale tym razem jednak był.

Zamiast wysyłać głosówkę to napisałem jej krótką wiadomość i czekając na jej odpowiedź wyłączyłem telefon.

Podczas wsiadania do mojego zielonego Dodge to zobaczyłem że przyszł jao mi powiadomienie od Kamili z jej zdjęciem przy komputerze i napisem "czekam na ciebie ;D".

Uśmiechałem się na to i odpisałem jej "będę za jakieś 10 minut".

Nigdy nie widziałem jak wygląda a nie przeglądałem jej profilu na Instagramie ale szczerze zaskoczyła mnie swoim wyglądem.

Ma bordowe włosy a na końcówkach blond. Miała kolczyk w ustach który był srebrny i zakończony był tak jak mój septum. Ma niebiesko-zielone oczy które są strasznie piękne a przy tym podkreślają jej długie rzęsy.

Byłem często wybredny co do wyglądu innych ale mogłem szczerze powiedzieć że uważam że jest ona przepiękna.

Wysłałem jej swoje zdjęcie siedząc w dodgu i jak zawsze pokazując znak pokoju przy tym uśmiechając się.

Gdy podjechałem pod jej blok to wpisałem kod który mi podała i poszedłem w stronę jej drzwi.

Zapukałem po czym chwilę później usłyszałem dźwięk otwieranych podwójnych drzwi.

~ROSE~ | | ChivasOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz