rodział 14 to już koniec naszej historii

8 1 0
                                    

Pov Yuko
Wstałam rano i odrazu przygotowałam się na powrót do domu z mieszkania mojej ciotki lizzy czekała na mnie bo miałyśmy wrócić razem szybko zabrałam wystko i wyszłam z mieszkania zamykając je na klucz a kluczyki od mieszkania schowałam je do skrzynki na listy i po prostu ruszyłam w stronę stacji na pociąg
***
Pov. Lizzy

Właśnie pakowałam się w hotelu z Denisem, a Yuko została u cioci. Zabrała wszystkie rzeczy z hotelu i pojechała do cioci. Ja, Mateo i Denis zostaliśmy, ponieważ Mili i Angela pojechały już do swoich domów. Mateo jednak również pojechał szybciej. Zostaliśmy tylko ja i Denis. Zbieraliśmy się do szkoły, żeby odebrać świadectwo. Zostawiliśmy wszystkie spakowane rzeczy w hotelu i poszliśmy do szkoły.

W szkole było już kilka osób i Pan wychowawca znowu zaczął podrywać jedną z nimfomanek. My czekaliśmy na świadectwa, no kurwa, ja pierdolę. Babka, która miała nam przynieść świadectwa spóźniała się już pół godziny. A my się baliśmy, że nie zdążymy na pociąg powrotny. W końcu babka przyszła po jakieś tam godzinie. Odebraliśmy szybko świadectwa i biegliśmy do hotelu po rzeczy.

Pojechaliśmy taksówką na peron i na szczęście zdążyliśmy na pociąg. Denis wysiadł na innej stacji. A ja i Yuko jechałyśmy dalej. Blondynka wysiadła wcześniej ponieważ miał odebrać ją ojciec a później ja Wysiadłam na jednej stacji I czekałam na drugi pociąg. Po jakimś czasie pociąg przyjechał, więc wsiadłam i jechałam do miasta, w którym musiałam jechać już busem. Gdy dojechałam do tego miasta, czekałam na busa. Poszłam jednak do McDonald's, żeby nie czekać w zimnie. Zjadłam przy okazji jakiegoś hamburgera i frytki. Widziałam przez okno, że wysiadają ludzie, więc zaraz miał odjechać autobus. Wsiadłam szybko do busa, kupiłam bilet i pojechałam już do swojego miasta. Rozpakowałam się, byłam tak zmęczona, że padłam od razu.

Pov Yuko
Czekałam na stacji aż mój ojciec mnie odbierze po chwili podjechał swoim samochodem a później pojechaliśmy do domu gdzie odrazu po przekroczeniu swojego pokoju odrazu rozpakowałam swoje rzeczy i pomyślałam że już nigdy nie będę musiała jechać pociągiem gdy już leżałam na łóżku zrobiło mi się smutno że to był koniec kursów tym samym koniec mojej ekipy z kursów koło adoracji freddy fazber na zawsze w moim sercu

Pov Denis
Zwiedzałem miasto muszę przyznać że było tu całkiem ładnie kupiłem kilka pamiątkę dla cioci i wujka jeszcze kupiłem bratu kilka rzeczy po godzinie poszłem na pociąg i pojechałem nim do domu

Pov Angela
To był koniec kursu i wiedziałam że od poniedziałku wracam na praktyki i że wystko wróci do normy

Pov mili
Dziś zaspałam aby odebrać swoje świadectwo więc pojechałam żeby je odebrać i póżniej wróciłam do domu

Pov Mateo
W końcu byłem w domu wiedziałem że zdałem ale było mi trochę głupio że zostawiłem Yuko na ostani dzień kursu samą ale wiedziałem że w wtorek spotkam się z nią i będzie jak wcześniej

-_-_-_-_-_-_--_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_
Tak właśnie się kończy historia naszych bohaterów spodziewajcie się epilogu jeszcze

Zawód Którego Nienawidzimy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz