Opowieść 27: O zaufaniu i nadziei.

64 5 3
                                    


⋆⋅☆⋅⋆

Tytuł: ❛❛Smocze s(y)ny❜❜
Autor: Karasinska
Gatunek: psychologiczne, urban fantasy

Data publikacji: 4.01.2025 r.

⋆⋅☆⋅⋆

━━━━━━━┛ ┗━━━━━━━
INFORMACJE WSTĘPNE

Okres tworzenia: 16.10.2024 r. – 31.10.2024 r.
Liczba słów: 2904
Zastosowany motyw: zaufanie
Elementy projektu: wyróżnione i podkreślone
Nawiązania do książek:
↳ ❛❛Przy jej boku❜❜ – Karasinska
↳ ❛❛Opowieści z mroku❜❜ (Tylko jedna noc) – Karasinska
↳ ❛❛Saga Pieśni Lodu i Ognia❜❜ – George R. R. Martin
Biblia (Księga Rodzaju 28 i Psalm 114)
Nawiązanie do filmu:
↳ ❛❛Władca Pierścieni: Powrót króla❜❜ (2003 r.) – reż.: Peter Jackson
Nawiązanie do piosenki:
↳ ❛❛Domino dancing❜❜ – Pet Shop Boys

Korektor tekstu: xNoorshally
Autor grafiki¹: Karasinska

Wyjaśnienie: Wspomniane wyżej elementy to słowa, zadania, rym i nawiązania do innych utworów, które autorka w ramach wspomnianego projektu musiała wpleść do tekstu podczas pisania swojej opowieści.
·
¹ W mediach znajduje się również filmik z utworem muzycznym, który autorka poleca puścić w tle podczas czytania.

━━━━━━━┓ ┏━━━━━━━

DEDYKACJA
Dla O., mojego kochanego smoka.

Teoretycznie czeka, ale tak naprawdę jest po prostu szczęśliwy.

Troszkę tęskni — za czym?... Czegoś pragnie — czego?... Wielu przed nim i po nim czuło i będzie czuć coś podobnego patrząc na zachód słońca.

Znad rzeki ciągnie zimne powietrze, które wdziera się siłą w opary ospałego, zmęczonego gorączką miasta. Co roku jesień swym lisim sposobem zbliża się tak sprytnie, tak nieuchwytnie, że można zorientować się o jej panowaniu dopiero, gdy już zasiada na swym zmurszałym tronie. Jednak on przeczuwa nadchodzący koniec, choć zmiany są jeszcze daleko. Zielone płuca lata butwieją i w wieczornym oddechu unosi się zapach szykujących się na śmierć liści.

Deski ławki wbijają mu się w plecy, co choć trochę go uziemia, bo poza tym czuje się przyjemnie lekki lekkością ludzi, których raduje to, że uwolnili się od posiadania. W kieszeniach jeansowej kurtki ma jedynie starą zapalniczkę, korkociąg i kilka monet, brzęczących przy każdym kroku niczym dzwonki hinduskich tancerzy. Jest przygotowany na spotkanie. Prawie. Jedyne, czego brakuje to papierosy, ale pewnie ona je przyniesie. Oczywiście nic się nie stanie, jeśli ich nie będzie, ale ona i tak znajdzie sposób, by je zdobyć, taka już była.

Różane blaski słońca przywodzą mu na myśl jej twarz. Zawsze na wszystko ma radę. I nigdy się nie poddaje. Bierze to, co chce, nawet wtedy, kiedy życie nie chce jej tego dać. A może zwłaszcza wtedy. Wyrywa z łap losu najlepsze kąski. W oczach świata ta wolność i niezależność to zwykła nieodpowiedzialność, lekkomyślność. Ale wie, że ona się tym nie przejmuje, bo czyż może, skoro podążając za sercem, z pustymi kieszeniami i oczami pełnymi piękna świata, ma wszystko to, czego pragnie?

Noorshallanckie OpowieściOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz