Nic nie dzieje się dwa razy

PROLOG

William Turner i jego brat Philip są wampirami, którzy mieszkają w pięknej posiadłości, którą otrzymali w spadku po swoich rodzicach. Najstarszy brat (Philip) bardzo lubił wychodzić do ludzi, ponieważ nie chciał przesiadywać codziennie w domu, w którym ciągle było nudno. Niestety nie mógł zabierać ze sobą Willa, bo uważał, że jest jeszcze za mały na to, aby wyszedł na świat pełen okrucieństw i żalu, jakie panowały dookoła nich.

Pewnego burzowego dnia, Philip, nie wrócił do domu. William zamierza odnaleźć swojego brata, przyjeżdżając do wsi, w której ponoć był. Jednak przeraża się tym co tam zobaczył, jako małe dziecko. Wraca do domu i postanawia zaczekać na swojego brata.

Przez dziesięć lat czekał i czekał no to, aby ujrzeć jego radosną twarz. Jednakże to nie nastąpiło. Był bardzo samotny, co spowodowało, że zamknął się w sobie. Był chłodny, nie odzywał się za dużo, a przede wszystkim chciał zniknąć z tego świata, aby nie czuć tego przygnębiającego smutku. Zmienia swoje zdanie, gdy przypadkowo spotyka Olivera...