Niecały rok po ślubie Margaret i Caluma urodziła się im córka. Już w ciąży Margaret zachowywała się dziwnie. Gdy była u psychologa na rutynowej kontroli jaką musiała odbywac z powodu wczesniejszej choroby, okazało się, że schizofrenia powróciła. Margaret brała leki, wydawało się, że wszystko jest dobrze. Dwa lata później urodziła się druga córka. Gdy starsza córka miała sześć lat, a młodsza cztery, Calum zabrał je do parku, aby Margaret mogła odpocząć. W czasie gdy córki bawiły się w piaskownicy Calum dostał wiadomość od Margaret: " Bardzo Cię i nasze córki kocham, lecz tak dalej nie mogę. To zabija mnie od środka. On każe mi ze sobą skończyć. Nie dam rady dłużej z nim walczyć. Pamiętaj o tym, że Cię kocham. Na zawsze Twoja Mar xx" Po przeczytaniu wiadomości Calum jak naszybciej odwiózł córki do przyjaciół i przyjechał do domu. Niestety było już za późno. Margaret leżała martwa a obok niej tabletki i alkohol. Wtedy chłopak uświadomił sobie, że stracił jedną z najważniejszych osób w swoim życiu. Ale wiedział, że ma dla kogo żyć i że Margaret pewnie nie chciałaby,żeby się załamywał. Postanowił, żyć od nowa jako ojciec dwójki najwspanialszych dzieci, mając na zawsze w sercu swoją pierwszą i ostatnią miłość Margaret.
CZYTASZ
Dziewczyna z psychiatryka//5sos [W Trakcie Poprawek]
De TodoCześć jestem Margaret i od pół roku moim domem jest szpital psychiatryczny. Opowiadanie jest w trakcie poprawek, więc proszę się nie zrażać, jak od któregoś rozdziału fabuła nie będzie miała sensu. Dziękuję 😊