Od mojej poprzedniej notki minęły 4 dni. Za ten czas zdążył przyjść do mnie Luck. Jednakże to ja mu dałam na pożegnanie karteczkę, o treści "Walczę". Uśmiechnął się nieco szerzej niż zawsze. Przez moją podświadomość, że wyjdę z tego, wszystko zaczęło się poprawiać. Moja temperatura podwyższyła się do 35.9°C. Moja nowa lekcja życia: "Jak w coś bardzo wierzysz, to tego dokonasz". Zaczynam wierzyć w siebie. Zanim trafiłam do psychiatryka myślałam, że tam jest strasznie i że wszyscy ludzie są chorzy. Naprawdę psychiatryk mi pomógł, i to bardzo. Nauczył mnie kochać, walczyć. Czuję, że będzie coraz lepiej.Eliza
