1

8.7K 290 19
                                    

Rossalin Pov

- Kurwa Ross, wstawaj! - Ona zaraz cię zauważy!

Podniosłam lekko głowe.
- Nie spałam całą noc przez sms'owanie z tobą, więc proszę, daj mi spać.

- To cię nie upoważnia do spania na lekcji, jeszcze do tego na lekcji z Whitney.

- Dobra, dobra. - zamknęłam oczy dalej próbując usnąć.

30 minut potem

- Sam co dzisiaj robisz? Może wpadniesz do mnie? Jakiś film i popcorn? - nie chciałam sama spędzać wieczoru. Rodziców akurat nie było, chociaż lubią Sammiego więc raczej by im on nie przeszkadzał.

- Sory truskaweczko - kocham gdy tak do mnie mówi! - Dzisiaj nie mogę, umówiłem się z Katie, przed nami chyba długa noc.

- No okej, tylko uważaj, nie chce aby mój najlepszy przyjaciel został ojcem w tym wieku..

Roześmiał się i zostawił na moim policzku rozgrzany ślad po buziaku na pożegnanie.

Po tym jak się ubrałam i byłam gotowa do wyjścia, myślałam o tym co mi powiedział.

Może to dziwnie brzmi ale jestem chyba zazdrosna..
Zazdrosna o przyjaciela którego znam już piętnaście lat.

Włączyłam messengera aby umilić sobie czas drogi do domu.

*Plum*

Tak, to mój odgłos przychodzącej wiadomości.

-Od kogo wiadomość? O Clash! - Clash był moim drugim przyjacielem, chociaż nie znałam go tak dobrze jak mojego Samusia!

Mojego?
Tak bym chciała..

Clash: Hej Ross. Co robisz? Spotkamy się dzisiaj?

Uśmiechnęłam się. Jednak nie spędze tego wieczoru sama!

Ja: Jasne! Wpadniesz?

Ledwo wróciłam do domu a już było słychać dzwonek do drzwi.

- Clash!
- To co oglądamy, Ross?

Chwile naszego rozmyślania przerwał dzwoniący telefon Clasha.

Clash, słucham?
Siema stary, to ja Sam.. Katie zapomniała prezerwatyw, możesz podrzucić mi parę?

Stojąc blisko blondyna usłyszałam kawałek rozmowy.

Wryło mnię w ziemię.
Myślałam że żartuje..

Friends?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz