7 Randka

38 5 0
                                    

Wracając do domu ciągle miałem w głowie Cat..

Ta dziewczyna jest niesamowita, musze rozwinąć nasza znajomość może będzie z tego coś wiecej.

Przyznam że jak bedzie możliwość to chętnie zalicze Catherine

Byłem już prawie w domu kiedy niechcący na kogoś wpadłem

-Kurcze przepraszam zamyslilem się...

Podnosząc wzrok napotkałem piękne niebieskie oczy

-Nic się nie stało.. Emm pamiętasz że dziś o szesnastej masz być w salonie?

Spytała cicho Jen mocno się rumieniac.

Spojrzałem na zegarek,trzynasta
Czyli spokojnie mam jeszcze czas by się przebrać i coś zjeść.

-Dzięki za przypomnienie do zobaczenia o szesnastej

Chciała coś jeszcze powiedzieć ale szybko odszedłem

Musze zacząć ją podrywać bo inaczej przegram zakład

Oby tylko Cat się o niczym nie dowiedziała..

W sumie dopiero co się poznaliśmy i nie jesteśmy parą więc..

Byłem już przy swoich drzwiach kiedy na wycieraczce zauważyłem kratkę, podniosłem ją i przeczytałem

Chciałabym zobaczyć jak będzie wyglądać gdy go skończysz ;*

Co to kurwa mac ma być?

Zgniotlem kartkę i wsadziłem do kieszeni nie mam czasu się nad tym teraz zastanawiać

W domu nikogo nie było, i dobrze nie miałem ochotę na rozmowę z matka

Podbiegła do mnie Luna i zaczęła opierać się o moje nogi pogłaskalem kotkę i ruszyłem do kuchni z zamiarem zrobienia sobie coś do zjedzenia

Gdy już zjadłem i nakarmilem lune poszedłem się przebrać, ubrałem się w jeansy i zieloną bluzę z kapturem i wyszedłem

W drodze do studia dostałem sms

Cat
Siemasz Scott co porabiasz?

Ja
Idę do studia dokończyć Tatuaż

Cat
Super! Spotkamy się dziś?

Ja
Jasne :) chciałem cie dziś właśnie gdzieś zaprosić ale wyprzedziłas mnie ;>

Cat
Uhu... Czyżby randka?

Ja
Jasne czemu nie? :) będę po ciebie o osiemnastej, do zobaczenia :*

Uradowany wszedłem do salonu
Ross już na mnie czekał wraz z Jen

-O Scott dobrze że już jesteś zaczynajmy

Po 2 godznach skonczylismy

Jen zaskakująco była bardzo rozmowna, ciągle pytała co u mnie słychać i gdy myślała że nie widzę wpatrywała się we mnie..

Przyznam wydawało się to bardzo podejrzane

Wyszedłem ze studia i skierowałem się do Cat

******
Po trzydziestu minutach spacerowlismy z Cat w parku

Chciałem zaprosić ją na kolację lecz ona wolała się przejść

Bynajmiej zaoszczędziłem

-Więc Scoot masz dziewczyne?

Spytała nagle

-Ehym.. wiesz nie spotkałem jeszcze tej wyjątkowej

Zatrzymała sie,jej bursztynowe oczy podejrzliwie wpatrywały się w moją twarz

-Poważnie ?

Zrobiła słodką minkę a ja mimo woli roześmiałem sie

-Może

Zagryzla dolną wargę

-Wiesz Scott wiem że prawie wogóle się nie znamy.. ja..ja..

Podszedłem bliżej i przerwałem jej

-Podobasz mi się Catherine

Chwyciłem ją w tali,po jej minie było widać że jest zaklopotanna

Nie mogłem już dłużej czekać!

Nachylilem się i ją pocałowałam,
nie odwzajemniła

Zrobiłem krok w tył, zakłopotany nie wiedziałem co zrobić, pierwszy raz znalazłem się w takiej sytuacji

Ale ze mnie kretyn

Ku mojemu zdziwieniu Cat uśmiechnęła się podeszła zarzuciła mi ręce na szyj i wpila się w moje usta, całowaliśmy się tak długo aż zabrakło nam tchu

Wkońcu odsunęlismy się od siebie

Ta dziewczyna jest niesamowita musi być moja

Chwyciłem ją za rękę i ruszyliśmy do przodu

-Chcę cie lepiej poznać Cat

Zauważyliśmy stoisko z watą cukrową

-Ja ciebie też Scott

Wyszeptała ściskając mocniej moją dłoń

******

Odprowadziłem Cat do domu i ruszyłem do siebie
Nie mogłem przestać o niej myśleć

I co teraz? Będziemy razem?
Oszaleje jak nie będzie moja!

Doszlem do domu chciałem już wsadzić klucz do zamka gdy poczułem że ktoś mnie obserwoje

Odwróciłem się i prawie dostałem zawału

-Zapomniałeś tego

Jej wzrok wwiercal się we mnie

-dzi...dzi...dzięki

Jakajac sie odebrałem telefon od dziewczyny, otworzyłem drzwi i wszedłem do domu.

Jeśli rozdział się podobał proszę o gwiazdkę lub kom to motywuje: *

ObsesjaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz