Minoł tydzień odkąd Jenna przyszła oddać mój telefon
Nawet nie zauważyłem że go przy sobie nie mam!
Z matka nie rozmawiam od czasu naszej kłótni
Oczywiście próbowała ale ja od razu albo wychodziłem albo zatrzaskiwalem jej drzwi przed nosemZ Cat od jakiegoś czasu jesteśmy razem, liczę na coś wiecej..
Mam nadzieję że ona również.
Przy niej jest tak inaczej..Nie moge się zakochać! Mam jeszcze zakład do wygrania!
Schodząc po schodach usłyszałem cichy niepewny szept
-Scotti...
To mama siedziala w kuchni spoglądając na mnie błagalnie
Trzask!!
Pierdolły za mną drzwi
Nie bedziemy rozmawiać oj nie..
Szybko pokonałem odległość dzielącą mnie od szkoły
Przed wejściem już czekali chłopaki
-Siemasz Scott,co słychać? Jak tam twoja nowa panna?
Spytał Matt (oczywiscie zdążyłem im wszystko opowiedzieć
-A jakoś leci
Matt wyszczerzył zęby
- a było coś między wami więcej
Roześmiałem się
-Nie jeszcze nie.. do czasu
Puściłem oczko
-Musisz nam ją przedstawić i pokazać jakieś zdjęcie
Ben chciał coś dodać niestety nie zdarzył bo zadzwonił dzwonek
i ruszyliśmy szybko na biologie******
Zajęliśmy już swoje miejsca,rozejrzałem się po sali wszyscy byli oprócz.. Megan i Jen
Zdziwiło mnie to.. Jen była zawsze na każdej lekcji!
Nigdy by nie opuściła nawet godziny.. co najgorsze Jessy też nie było...
-Przepraszam
Przerwałem nauczycielce która zaczęła mówić o genetyce
-Słucham Scott
Posłałem jej swój najsłodszy uśmiech
-mógłbym pójść do toalety?
Nauczycielka wzniosła oczy ku górze
-dobrze tylko szybko!.Omawiamy ważny temat.
Szybko wyskoczyłem z ławki i skierowałem do drzwi,wiedziałem gdzie iść.
*******
Drzwi się lekko uchyliły, słyszałem głos Megan i cichy szloch Jen
-Myślisz dziwko że on na ciebie zwróci uwage?!
Spójrz w lustro jesteś obrzydliwa! Scott woli dziewczyny takie jak ja!Nie mogłem dłużej tego słuchać mocno pchnąłem drzwi od damskiej toalety i wszedłem do środka
Jen siedziała na podłodze zasłaniając dłońmi twarz,a nad nią stała Megan z Jessy
-Ty jesteś laska nienormalna!
Wydarłem się na całe gardło
-Co Jen ma do tego że nie chce z tobą być?!
Gdyby wzrok mógł zabić właśnie bym nie żył
-Widać że na ciebie leci! Ciągle na ciebie patrzy i robi maślane oczy!
Podeszła do mnie,jej twarz była pare centymetrów od mojej
-Scott my do siebie wrócimy, predzej czy później
Wzięła moją rękę i położyła ją... na swojej piersi!
Nie ulegnę! Jestem przecież z Cat
-Wiem że dalej cię podniecam
Wymruczała.Wyrwałem rękę z jej uścisku i wskazałem drzwi
-Wynoscie się stąd! Ty i twoja tłusta przyjaciółeczka!
Jes zrobiła się cała czerwona na twarzy lecz nic nie odpowiadając wyszła z toalety.
-Jeszcze z tobą nie skończyłam suko
Meg wpatrywała się gniewnie w Jen,spojrzała na mnie
-Dobrze wiesz że gadasz bzdury to nie koniec
Powiedziała trzaskając drzwiami
Podszedłem do trzęsącej się Jen,było mi jej w huj żal-Hej? Wszystko w porzadku?
Zaczęła głośniej szlochać
-Nie płacz proszę..
Co tu robić?!
-Prosze nie przejmuj się tymi kretynkami
Podniosła głowę z kolan i spojrzała na mnie
Jej cała twarz była czerwona i napuchnieta,łzy lały się po jej twarzy jak mały wodospad.
Jaj tusz i kredka rozpłynęła się pod jej oczyma.Ale najgorze były jej oczy..
Piękne smutne błękitne oczy
-Co ja im takiego zrobiłam?! Nikomu nie wchodzę w drogę a i tak mnie gnębią! Nie mam zamiaru zmieniać się by być lubianą!
Znowu chciała położyć głowę na kolana ale złapałem ją za podbródek
-Jen... ja cię lubię nie musisz się zmieniać.. jesteś najnormalniejsza dziewczyną jaką znam i do tego z talentem! Rysujesz niesamowicie! A dowodem jest moja ręka
Jej oczy zabłysły a ja pomogłem jej wstać
-Naprawdę tak myślisz?
Uśmiechnąłem się
-no jasne!
Nagle wtulila się we mnie
-Dzięki Scott
Odwzajemnilem uścisk
-Nie ma za co Jen.. jak bedziesz miała problemy zawsze możesz zgłosić się do mnie.
Obejmując ją ramieniem poszliśmy na lekcję.
Czyżby szykowała się jakaś przyjaźni? Jeśli się podobało proszę gwiazdkę lub kom! To motywuje
CZYTASZ
Obsesja
Teen Fiction"Gdy miłość zamienia się w obsesje" To historia o chłopaku, który został prześladowany przez nieznaną mu dziewczynę, do czego ona się posunie by go zdobyć?