Rozdział 13

16 4 0
                                    

Drogi Nicku!

Dzisiejszy dzień nie należy do najlepszych. Właściwie to wszystkie dni są do dupy. Ten jednak chyba zalicza się do najgorszych w moim życiu. No tak przecież nie powiedziałam Ci co takiego się stało. Może zacznę od tego, że dzisiaj jest sobota i chciałam sobie odpocząć po wyczerpującym tygodniu. Jednak przez moją kochaną mamusie nie było mi to dane. Obudziła mnie o 8 rano i kazała iść na zakupy. Jakby nie mogły poczekać na przykład do 10. Także możesz się domyślić, że mój humor już był dość słaby. Nawet nie miałam ochoty się z nią kłócić. Po prostu założyłam czarne rurki, różową koszulkę na co zarzuciłam moją niebieską bluzę. Poszłam do łazienki. Przemyłam twarz a włosy związałam w koka na czubku głowy. Po drodze zgarnęłam telefon, słuchawki i z listą zakupów ruszyłam w stronę sklepu. Pogoda świetnie się dobrała z moim nastrojem, bo padał deszcz. Stwierdziłam, że pójdę przez park. Idąc tam mijałam most, na którym właśnie jakaś para zawieszała kłódkę. Byli tak cholernie do nas podobni. Tacy szczęśliwi. W tym momencie z moich oczu zaczęły płynąć łzy, których nie potrafiłam zatrzymać. Tak bardzo Cię teraz potrzebuję Nick! Potrzebuję Twoich ramion, które mnie tak szczelnie obejmowały. Potrzebuję Twoich ust, które tak idealnie całowały. Potrzebuję Twojej dłoni, która tak stanowczo trzymała moją. Potrzebuję Twoich błękitnych tęczówek, które z miłością się we mnie wpatrywały. Potrzebuję Twoich miękkich włosów, za które uwielbiałam Cię ciągnąć. Po prostu potrzebuję Ciebie tutaj, a nie w mojej głowie, nie na zdjęciach tylko tutaj Nick tutaj.

  Kocham, Meg

PamiętajOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz