Rozdział 2

58 6 0
                                    

Droga Meg!

Nie wiem,czy to przeczytasz. Pewnie twoi rodzice ukryją listy ode mnie. Co mnie z resztą nie dziwi. Tak właściwie nie mam pojęcia po co to piszę. Chyba mam nadzieję, że uciszy to moje wyrzuty sumienia, które mam odkąd Cię zostawiłem. Nie potrafię wybaczyć sobie tego, jak bardzo Cię skrzywdziłem. Pierwszy raz nie odpychając pocałunku tej dziewczyny, drugi wyjeżdżając bez słowa. Domyślam się, że nie możesz zrozumieć dlaczego to zrobiłem. Odpowiedź jest prosta. Myślałam, że będzie dla Ciebie lepiej. Zapomnisz o mnie. Uważałem, że ja bez problemu przestanę o Tobie myśleć. Teraz widzę jak bardzo się myliłem. Od czasu gdy zaczęliśmy się spotykać zaprzątasz moje myśli. Zrozumiałem, że nie potrafię wyrzec się uczuć do Ciebie. Tak Meg, zakochałem się w Tobie. Szkoda tylko, że nie potrafiłem powiedzieć Ci tego prosto w oczy. Do dziś pamiętam gdy patrząc mi w oczy wypowiadałaś te dwa magiczne słowa, a ja nie wiedziałem co zrobić. Bałem się tego powiedzieć. Ba, dalej się boję. Jednak uważam, że dorosłem na tyle, aby Cię pokochać. Jestem gotów być Twoim chłopakiem. Zostaje tylko pytanie czy Ty nadal tego chcesz?

Kocham,Twój Nick

PamiętajOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz