prince0: wszystkiego najlepszego lizzy!
pincess_lizzy: ugh.. czemu zły człowieku budzisz mnie tak wcześnie rano
prince0: jest 11 dziecko
princess_lizzy: ale są wakacje!
princess_lizzy: i choćby moje urodziny
princess_lizzy: i skąd w ogóle o nich wiedziałeś?
princess_lizzy: mógłbyś okazać troszkę miłosierdzia
prince0: pff.. mogłem napisać o 7
prince0: a poza tym rozmawiałem z twoją mamą i to ona kazała mi cię wcześniej obudzić
prince0: bardzo miła jest
prince0: jak już zejdziesz na dół, to powinna ci coś przekazać
princess_lizzy: co?
Przetarłam zaspane oczy i kiedy zorientowałam się co mi napisał Dylan, w ekspresowym tempie wyleciłam z łóżka i prawie zabijając się na schodach, dotarłam się do kuchni
– Cześć skarbie. Wszystkiego najlepszego! - ciemnowłosa kobieta mocno mnie przytuliła
– Dusisz..
– Oh.. Przepraszam. Prawie zapomniałam! Ktoś zostawił dla ciebie list. Miałam ci go zanieść i cię obudzić, ale ten ładny chłopak, no wiesz twój gość, powiedział że zrobisz to sama. Dokładnie nie wiem o co mi chodziło. Wrając ten chłopak nie mieszkał czasami w New Jersey? A może z telewizji? Czekaj to chyba ten z twojego serialu. Teen Dog?
–Teen Wolf, mamo.
–Możliwe. W każdym razie, proszę.
Mama wręczyła mi białą kopertę z moim nick'iem z kik'a oraz małe pudełeczko, które prawdopodobnie było od niej.
Najpierw rozpakowałam prezent od mamy. Były to kluczyki. Kluczyki do auta.
– Boże dziękuje! Dziękuje, dziękuje, dziękuje! – podskoczyłam z radości i rzuciłam się na rodzicielkę.
– Okej, wystarczyło jeden raz powiedzieć. – poklepała mnie lekko po plecach – A teraz otwieraj kopertę od przystojniaczka.
– Sorki mamo, ale jesteś troszkę za stara dla niego.
– Kotek, wiek to tylko liczby.
Zaśmiałam się i z nieciepliwością rozerwałam kopertę
W parku na Pale Street o 16.
Dylan.
Uśmiechnęłam się szeroko po czym skacząc z radości wróciłam do swojego pokoju.
princess_lizzy: nie lubię niespodzianek
prince0: tą polubisz na pewno ;)
koniec na dziś... może jutro będę żyć.. xd
CZYTASZ
phoney love » dylan sprayberry ✉ *W CZASIE POPRAWY*
FanfictionLizzy Black - typowa nastolatka, chorująca na fangirling, chorobę dość popularną dla jej płci i wieku. Jeden niewinny żart, ze strony jej kuzynki, obraca jej życie o 180 stopni. Pierwsza miłość i te sprawy. Co jeśli tą miłością jest sławny na cały...