25

422 53 7
                                    

Kolejne cztery dni minęły w podobnej atmosferze. Częste rumieńce, zawstydzenie i jeszcze więcej coraz więcej zawiłych myśli.

Czułam, że to będzie błąd, od początku wiedziałam, że to nie jest towarzystwo dla mnie.

Zaraz po przebudzeniu, zabrałam się za pakowanie. Byłam tak pochłonięta wykonywaną pracą, że nawet nie zauważyłam jak ktoś wszedł do namiotu.

– Jak się spało? – wzdrygnęłam się niespodziewanie słysząc znajomy głos – Nie chciałem cię przestraszyć.

Obróciłam się w stronę bruneta i posłałam mu lekki uśmiech – Nic się nie stało. Po prostu następnym razem tak się nie skradaj.

Chłopak zachichotał i usiadł obok mnie.

– Podobał ci się wyjazd?

– Tak, bardzo. Dziękuje ci, że mnie zabrałeś. – otarłam czoło z gromadzącego się na nim potu i z trudem kończyłam dopinanie torby

– Daj. – Dylan położył swoją dłoń na mojej, a mnie przeszedł dreszcz, a na policzkach pojawił się naturalny róż – Pomogę ci.

Wspólnymi siłami udało nam się przesunąć zamek do końca i wystawić torbę przed namiot.

Następnie wszyscy wzięli się za sprzątanie wynajętego pola namiotowego. Gdy namioty zostały złożone, a wszystkie śmieci wyrzucone do koszy, z ulgą wsiedliśmy do klimatyzowanego samochodu.

Z głową opartą o okno, przeglądałam Instagrama. Patrząc, na te wszystkie idealne dziewczyny z idealnymi makijażami, idealnymi włosami, idealną figurą, poczułam ogarniający mnie smutek. Z trudem udało mi się utrzymać uśmiech na ustach.

prince0: nie lubię jak jesteś smutna wiesz?

prince0: zwłaszcza kiedy smucisz się bez powodu

prince0: Lizzy jesteś piękna i mam nadzieje,że kiedyś to zrozumiesz

– Uśmiechniesz się? – usłyszałam szept po mojej lewej stronie i obracając się w jego stronę na mojej twarzy pojawił się szczery uśmiech, który od razu został odwzajemniony.

witam
wiem, wiem, wiem minęło dużo czasu od ostatniego rozdziału ale 3 klasa gimnazjum to był dla mnie stres
mam nadzieje, że przez ten miesiąc wakacji uda mi się poprawić duuuużo rozdziałów i wynagrodzić wam to oczekiwanie (o ile ktoś to jeszcze czyta 😂 )

phoney love » dylan sprayberry ✉ *W CZASIE POPRAWY*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz