princess_lizzy: opowiem ci pewną historię
princess_lizzy: sprzed około 10 minit
princess_lizzy: no więc jestem sobie w sklepie z mamą
princess_lizzy: i podchodzi do nas taki chłopak z mojej szkoły
princess_lizzy: i pyta się mnie czy moja siostra nie chciałaby z nim pojść na randkę
princess_lizzy: no kurde zastanawiam się jaka siostra
princess_lizzy: a on mi mówi, że ta która zastanawia się, jaki sok wziąć
princess_lizzy: zaczynam się śmiać i odchodzę od niego
princesz_lizzy: to było dziwne
prince0: kim jesteś?
princess_lizzy: a ty kim?
prince0: czy to jest istotne?
princess_lizzy: oczywiście, że tak
prince0: jestem bliską przyjaciółką tego użytlownika
prince0: musiała nastąpić jakaś pomyłka, bo widzę, że pierwszy raz tu napisałaś
princess_lizzy: co? jaki pierwszy raz?
princess_lizzy: a w ogóle jakim prawem grzebiesz w telefonie dylana
prince0: bo jestem jego przyjaciółką? przecież już ci to mówiłam
princess_lizzy: z tego co to nawet przyjaciele nie mają przywileju do grzebania w cudzych rzeczach
*prince0 blocks princess_lizzy*
"Naprawdę?"
a czo to? stanie się coś? xd
CZYTASZ
phoney love » dylan sprayberry ✉ *W CZASIE POPRAWY*
FanficLizzy Black - typowa nastolatka, chorująca na fangirling, chorobę dość popularną dla jej płci i wieku. Jeden niewinny żart, ze strony jej kuzynki, obraca jej życie o 180 stopni. Pierwsza miłość i te sprawy. Co jeśli tą miłością jest sławny na cały...