Tu macie naszych kochanych bliźniaków
Zapraszam i miłego czytania!
(͡° ͜ʖ ͡°)
*Max*
Co. Się. Właśnie. Stało?! Jak ona kurwa skoczyła i się nie zabiła. Nie no to będzie piękna znajomość.
Narazie trzymałem się z tyłu. Najlepsze na koniec.
*Ethan*
Gdy dziewczyna obróciła się okazała się znajoma. Tylko skąd...hymm..a no tak to jest Green siostra Mark'a naszego kapitana. Dobra trzebaby zagadać bo chyba jest troche zdezorientowana.
*Rose*
Dumna ze swojego skoku bez pomocy ziemi wstaje przodem do murku.
-Hymmm... Jakoś tam na górze wydawało się niżej. Trudno.- sprawdzam dokładnie słoik kremu i stwierdzam że nie ma obrażeń.- uff..na szczęście skarbie jesteś cały i zdrowy.- mówie i obracam się z zamiarem już spokojnego powrotu.
Coś mi to nie wyszło,bo wpatrują się we mnie dwa klony,jakaś laska i jeszcze jeden chłopak nie powiem całkiem niezły. Już chce cichaczem odejść gdy jeden mnie woła. Ale czekaj skąd on mnie zna?!
Ryzykuje ide do nich.-Ej...Green zaczekaj!! Gdzie się tak spieszysz- mówi jedynka po czym macha do mnie.- Chodź do nas.
-Nie żeby coś ale cie nie znam!! I wole by tak pozostało!!-odkrzykuje.
-Spoko nic ci nie zrobimy!! No chodź,proooosze!!- powiedział i uklęknoł jakby do modlitwy.
Niewierze ze to zrobił.-Dobra już dobra ide ale wstań z tej ziemi bo się na ciebie patrzą jak na idiote.
Przeszłam przez ulice i podeszłam do grupki uczniów z mojego liceum. Chyba skoro mnie znali sądze ze po bracie ale jeden chuj.
-No...to czemu chcielibyście ze mną rozmawiać? Nie żeby coś ale spiesze się..bardzo.- powiedziałam
-No bo księżniczko....-nie dokończył bo mu przerwałam.
-Jeszcze raz mnie tak nazwiesz a twój klon będzie zbierał twoje zwłoki z ulicy.-wysyczałam
-Nie mam zamiaru go sprzątać. Zostawie go,ptaki go zjedzą poza tym,pomoże planecie jako naturalny nawóz.- dobry jest ten klon już go lubie.
-Widzisz?! Nikt mnie należycie nie pochowa więc nie możesz mnie zabić!! Bo kto inny niż ja były lepszym przyjacielem for you bejbi- on jest dziwny ale też go troche lubie.
- Klonie czy twój klon coś zażywał?! Jakis taki troche dziwny jest.-powiedzialam
-No widzisz z czym ja mam na codzień do czynienia?! Nie on nic nie brał,po prostu to ten gorszy bliźniak z naszej dwójki. O i nie mów mi klon bo czuje się tak jak on, ja jestem Greyson, ta ślicznotka to moja dziewczyna Emily,tamten z tyłu to Max a ten niedojeb to Ethan.-powiedział po czym objął Emily ramieniem i pocałował w polik.
CZYTASZ
Mój Crush To Idiota!
Random***** -No powiedz to! Zobaczysz ulży ci-powiedziała Am. -Czy ja wiem? To głupie, poza tym...to głupie i tyle.-powiedziałam i skrzyżowałam ramiona pod biustem. -Boże..no powiedź to....chwila!-uniosła palec wskazujący-mam pomysł! Powiedźmy to razem! ...