Ucieczka przed drwalem i zwiedzanie pokoju

124 1 1
                                    


*Amelia*

Szłam sobie spokojnie do domu, który był w pizdu daleko od mojej obecnej lokalizacji. Sprawdziłam godzine w swoim telefonie-7.05pm. Ee to do Roseline już i tak nie pójde bo ta wędrówka zajmie mi co najmniej godzine. Jestem tu tylko ja,droga i odgłos butów ,które mocno uderzają o aswalt. Takie tu zadupie,że po mojej prawej widzimy piękny las,a po mojej.....zaraz,chwila. Butów?! Przecież ja mam zwykłe trampki, które na dodatek niewiarygodnie ciche. Ok ktoś za mną idzie.

-Nie odwracaj się idiotko bo to coś cię pożre,zakopie w jakiejś dziurze w tym twoim zajebistym lasku! A na dodatek cię zgwałci! Czekaj,czekaj...coś mi się pojebało poprawna kolejność to 3,1,2 a twoje kości których już nie strawi zakopie! Tak więc raz mnie kretynko posłuchaj i się do cholery nie obracaj!-powiedział... hymm zdrowy rozsądek?

-No ale tylko zerkne..przecież nie może.....-nawet nie dokończyłam super.

-Nie! Morda w kubeł mówie i chociaż raz się mnie posłuchaj! Masz dla kogo żyć!

Mój Crush To Idiota!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz