Prośba nie uciekaj odrazu tak szybko
Zobacz Na dół i przeczytaj krótkie info
Mała notatka ♡♡♡;***Perspektywa Julki*
Rano gdy obudziłam się wtulona z Charliego.Przez chwilę leżałam wpatrując się w chłopaka, gdy spał wyglądał prze uroczo.Sięgnęlam po telefon była 7:40. Wolałam aby iść teraz i się trochę ogarnąć, aby Charlie nie widział mojej naturalnej urody.Której na tą chwilę mi brak.Nie budząc chłopaka delitaknie wyślizgnęłam się z pod jego ramienia i udałam się w stronę łazinki zabierając najpotrzebniejsze rzeczy.
Użyłam twarz, zęby, w torebce miałam ze sobą najpotrzebniejsze kostmetyki, fluid,tusz,krem, kretke i puder.Po skończonych czynnościami wrócilam do pokoju, gdzie smacznie spał blondyn.Trochę się pożądziłam i wzięłam jakaś koszulkę Charliego, którą następnie wpuściłam do moich czarnych rórek z wysokim stanem.Wsadziłam telefon do tylnej kieszeni spodni i udałam się na dół w stronę kuchni.Wchodząc, odrazu na wejściu zobaczyłam panią Lenehan zmywającą naczynia.-Dzień Dobry-powiedziałam , witając się grzecznie.
-Witam kochana-odpowiedziałam wesołym tonem, posyłając mi ciepły uśmiech.-Niech zgadnę Charlie jeszcze śpi? -zapytała śmieją się pod nosem.
-No tak, nie chciałam go budziać.
-Słuchaj,ja już ci udostepaniam kuchnię i uczuj się jak u siebie w domu-obowiedziała posyłając mi ciepłe spojrzenie.
-Dobrze.-odpowiedZiałam po czym odwzajemniłam uśmiech.
Kobieta wyglądała na zabieganą i spieszącą się gdzieś. Jednak nie pytałam.
-Jak Charlie wstanie to Powidz mu, że pojechałam z Brook na zakupy.-Mówiła do mnie nawet nie patrząc na moją osobę.
-Dobrze, nie ma sprawy.
-Ja idę pa pa.-Kobieta poslala mi miły uśmiech i udała się do drzwi.
-Dowidzenia -pożegnałam się grzecznie.
Następnie postanowiłam, że przygotuję dla nas jakieś śniadanie. Sprawdzając telefon była już 9:00 wiedziałam, że prze południem muszę wrócić do domi, jednak nie wiedziałam ile Charlie będzie jeszcze w stanie spać. Poszłam do salonu włączając MTV i puszczając dość głośno muzykę z wierzy. Następnie udałam się w głąb kuchni przygotowując tosty.
Leżący telefon na blacie kuchennym, od dłuższej chwili dawał o sobie znać jednak próbowałam to w jakiś sposób zignorować, jednak z czasem dźwięk przychodzącej wiadomości zwiększyła się i stawała się być irytujący.
Sprawdzając telefon, każda wiadomość była od Karoliny.Od Tikuna:
Czemu Cię nie ma w domu?Od Tikuna:
Ej gdzie jesteś?Od Tikuna:
Do cholery!!Julka odp!!!Od Tikuna:
Ej martwie się! !!Od Tikuna:
KURWA Julka odp!!!!Od Tikuna:
Już wiem..pewnie ktoś Cię brutalnie zgwałcił i zostawił w lesie.;/
CZYTASZ
It's Never Too Late || BARS & MELODY
FanficOpowieść jest o 2 przyjaciołach,są dla siebie ja siostry.Glowna Bohaterka Karolina ma 14 lat nie dawno jej rodzice zgineli w wypadku samochodowym.Od jakiegoś czasu zamieszkała z Julka. Dziewczyny bardzo się różniły od siebie ale traktowały się jak s...