21:42 Siedziałem w kuchni i patrzyłem przez okno. Pies sąsiada załatwił mi się na trawnik. Muszę sprzątać na podwórku częściej niż w domu! Te psy jakąś sekte założyły! SNTBK! (SRAJMY NA TRAWNIK BIEDNEGO KYUNGSOO). Nagle usłyszałem dźwięk dzwonka. Gdy zobaczyłem wiadomość od Kaia odpisałem i momentalnie pobiegłem w stronę lotniska. To tylko 5km od mojego domu. Thug life. Po jakiś 40 min byłem na miejscu. Spojrzałem na ekran, samolot mojego męża wyląduje za 15 minut. Ludzie patrzyli się na mnie jak na wariata. Nie widzieli człowieka w piżamie? Dzikusy. Po pewnym czasie go zauważyłem. Stał, wyglądał jak jakaś gwiazda. Każda dziewczyna oglądała się za nim. Nie powiem, poczułem się trochę zazdrosny, ale wiedziałem, że jest tylko mój.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Szybko pobiegłem w jego kierunku i wskoczyłem mu na jego umięśnione plecy. - Znowu przefarbowałeś te włosy.-wyszeptałem mu do ucha. Chłopak usłyszawszy te słowa, przerzucił mnie tak bym był przodem do niego. Z bliska wyglądał jeszcze lepiej... Nie zorientowałem się nawet kiedy jego usta wylądowały na moich. - Czeka mnie pracowita noc- spojrzał na mnie z miną zboczeńca. Ja tylko uderzyłem go w ramię i mocniej się w niego wtuliłem. -Idziemy po walizkę i zmykamy do domu-dodał, ale ja już nie słuchałem. No co, miałem męczący dzień w pracy. Zasnąłem. °°°°°°°°°°°°°°° Wiem, że krótki, ale miał taki być XD Zbliżamy się do końca. Dziękuję za gwiazdki i komentarze :3
