Byłam w innym miejscu, bez Leo. Sama jak palec. Siedziałam skulona w rogu ściany. A on się ciągle
na mnie patrzał.M: Coś ty sobie narobiła?
Nie odzywałam się. Podszedł do mnie. Przejechał mi ręką po twarzy i uderzył. Zaczął mnie kopać, bić. Oczy mi się zamykały, byłam cała w krwi i w siniakach. Potem sobie poszedł, a ja leżałam na ziemi. Po chwili zobaczyłam, że coś za oknem chodzi i obserwuje. Patrzałam się tam ciągle, aż szyba zaczęła pękać i na mnie lecieć. Krwawiłam. Okazało się, że za oknem była policja. Wyciągneli mnie, ale Leo nie było.
* tak wiem, krótki, ale jutro napiszę dłuższy*
CZYTASZ
Dręczona, Molestowana, Bita.
FanfictionCześć, jestem Rose Lind, a o to moja historia.. Dzień jak dla każdego zwykły dzień, lecz dla mnie nie. Co dzień ten sam koszmar, który przeżywam dziennie.. Do czasu gdy poznaję bliska mi osobę. A może coś z tego wyjdzie? Zostaniemy parą? Ehh.. Leo:...