*Godzinę później*
Obudziłam się, nie pamiętając nic. W oczy raziło mnie ostre światło. Rozglądnęłam się po pomieszczeniu, a obok mnie stał jakiś wysoki człowiek.
- A więc, obudziła się pani Rose. Zawołam, rodzinę.
Nie odpowiedziałam. Stwierdziłam, że jestem w szpitalu, jakim cudem? Po chwili wszedł Leo i Liv.
Podbiegł do mnie szybkoL: Skarbie ! Nic Ci nie jest?!
J: Nie, co się stało? Nic nie pamiętam.. tylko ten napój jakoś dziwnie smakował, mdliło mnie, poszłam do łazienki, i reszty nie pamiętam..
L: Pewnie to ta su*a Tiffany - złapał mnie za rękę
Mój stan się pogorszył. Zaczęłam kaszleć krwią, dusić się. Zostałam przewieziona na inny dział. Leo był obok mnie, trzymał mnie za rękę.
![]()
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego. Nie wiedziałam, co się ze mną dzieje. Popatrzyłam ostatni raz w oczy Leo, widziałam, że mu łezka poleciała. Po chwili zamknęłam oczy..

CZYTASZ
Dręczona, Molestowana, Bita.
FanfictionCześć, jestem Rose Lind, a o to moja historia.. Dzień jak dla każdego zwykły dzień, lecz dla mnie nie. Co dzień ten sam koszmar, który przeżywam dziennie.. Do czasu gdy poznaję bliska mi osobę. A może coś z tego wyjdzie? Zostaniemy parą? Ehh.. Leo:...