09

3.3K 143 7
                                    

Leo wziął kluczyki od samochodu i pojechali. Ja siedziałam w domu, sama oglądając telewizję.
Poszłam do łazienki, przebrałam się i zmyłam makijaż. Wzięłam telefon i spojrzałam, która godzina. Nie zdziwiłam się.

*Leo*

Odwiozłem ją pod sam dom, a ona zaczęła się do mnie dobierać, jak jakaś dziwka. Nigdy za nią nie przepadałem.

T: Chodź, zabawimy się ! Jestem sama na chacie - dotknęła mojego policzka

L: Chyba cię jeb*o

T: Awww, czy musisz być taki nie dostępny ? Ona się o niczym się dowie - rzuciła dziwkarskie spojrzenie

L: Pier*ol się. Idź już

Po tym podszedłem do samochodu i pojechałem do Rose. Ona nadal tam stała.

*Ashley*

- On nawet nie wie, co jeszcze go czeka, jeszcze mnie przelici - powiedziałam to chichrając się pod nosem. I weszłam szybko do domu

*Rose*

Siedziałam na kanapie i patrzałam ciągle w godziny. Jeszcze go nie ma. Wysłać do niego sms? Myśli nie dawały mi spokoju. Postanowiłam mu wysłać sms, ale wszedł w tym momencie. Zajrzałam czy to on.

J: Leo?

L: Już jestem - położył klucz na półkę

Sprawdziłam czy to on, i tak to był on. Przytuliłam się do niego.

J: I co odwiozłeś ją?

L: Tak, tak.. - rzucił spojrzenie w inną stronę

J: Coś nie tak?

L: Nie, nie. Jest okej. Jestem dosyć zmęczony

J: No okej - odsunęłam się od niego i poszłam do góry


Dręczona, Molestowana, Bita.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz