Siedziałam ciągle w łazience. Sama, bez telefonu bez niczego.
*5 minut później*
Zobaczyłam jak ktoś chce wejść, do łazienki. Wołałam o pomoc był to Leo. Wywarzył drzwi
bo inaczej się nie dało. Przytuliłam się do niego i zeszłam na dół. Byłam zaskoczona co tam było.
Stała tam Tiffany. Zobaczyłam stół pełen jedzenia.J: Co to ma znaczyć?
T: Chciałam, Was przeprosić za to wszystko.. Za to, że cię skrzywdziłam i Ciebie Leo
L: Yhym - siadł do stołu
T: Naprawdę, więc na przeprosiny przygotowałam Wam śniadanie - zaprowadziła mnie do stołu
Nie do końca jej wierzyłam. Było to dosyć podejrzane. Napiłam się soku.
*10 minut temu*
Poszłam do łazienki. Dziwnie się czułam. Mdliło mnie. Siadłam na wannie. Nie umiałam utrzymać równowagi i przechyliłam się w tył. Uderzyłam się i reszty nie pamiętam
CZYTASZ
Dręczona, Molestowana, Bita.
FanfictionCześć, jestem Rose Lind, a o to moja historia.. Dzień jak dla każdego zwykły dzień, lecz dla mnie nie. Co dzień ten sam koszmar, który przeżywam dziennie.. Do czasu gdy poznaję bliska mi osobę. A może coś z tego wyjdzie? Zostaniemy parą? Ehh.. Leo:...