*parę dni później*
*Wtorek, 14:43*
Leo mnie opuścił.. Zostawił list na którym się popłakałam szczególnie to " Nie możemy tego
dłużej ciągnąć.. Przepraszam "Czułam się nieszczęśliwa, zaczęłam robić wiele głupstw. To wszystko mnie przerastało.
* godzinę później*
Postanowiłam się przejść, ale gdy zobaczyłam te wszystkie pary, to mi się odechciało.
Usiadłam na jakiejkolwiek ławce, która była wolna. Nie daleko był skejt park. Było tam
sporo chłopaków, jeden mi się rzucił w oko, ale powiedziałam " Nie! Nie chce się zakochiwać
znowu! "Wróciłam do domu. Zostały mi tylko łzy w oczach, nie umiem się z tym pogodzić..
CZYTASZ
Dręczona, Molestowana, Bita.
FanfictionCześć, jestem Rose Lind, a o to moja historia.. Dzień jak dla każdego zwykły dzień, lecz dla mnie nie. Co dzień ten sam koszmar, który przeżywam dziennie.. Do czasu gdy poznaję bliska mi osobę. A może coś z tego wyjdzie? Zostaniemy parą? Ehh.. Leo:...