*Sobota, 16:30*
Dzisiaj miała odbyć się impreza. Mieli być wszyscy znajomi od Leo, no i Tiffany.. Poszłam do łazienki
się ubrać i pomalować. Byłam ubrana w obcisłą sukienkę, rozpuszczone włosy, i mocny makijaż.
Zeszłam na dół do Leo. Chyba był zszokowany.J: Cześć, skarbie - pocałowałam go w policzek
L: Ślicznie wyglądasz - przybliżył się do mnie
J: A dziękuję, dziękuję*20:32*
Wszyscy bawili się w domu a ja z moją stara znajomą - Liv. Bawiliśmy się świetnie !
Weszłam na chwilę do domu i zobaczyłam Leo i Tiffany. Podeszłam tam powoli. Tiffany coś dosypywała mu do napoju. Szybko podeszłam, wzięłam ten napój i go wylałam.
T: Co ty su*o robisz?!
J: Kur*a a przyjeb*ć ci zaraz? Myślisz, że ja głupia jestem czy co?
T: O co ci chodzi?
J: O to, że mu coś dosypałaś!
L: Ej ej ej o co chodzi? Czy to prawda?!
T: Tak, znaczy nie.
L: Wypier*alaj !
T: Ale.. ale..
J: Nie słyszysz co powiedział? Wypieprzaj
T: Zamknij się, po co ty tu przyszłaś co?
J: Wiesz bo ja tutaj mieszkam :)*5 minut później*
L: Dzięki, słońko - przytulił mnie
J: A tam - wtuliłam się
J: Czekaj zaraz wrócęPoszłam do łazienki, przebrałam się i zrobiłam koka. Wyszłam a Leo pchał mnie do innego pokoju, całując mnie.
CZYTASZ
Dręczona, Molestowana, Bita.
FanficCześć, jestem Rose Lind, a o to moja historia.. Dzień jak dla każdego zwykły dzień, lecz dla mnie nie. Co dzień ten sam koszmar, który przeżywam dziennie.. Do czasu gdy poznaję bliska mi osobę. A może coś z tego wyjdzie? Zostaniemy parą? Ehh.. Leo:...