Do pokoju wszedł chłopak, na twarzy miał białą maskę z czarnymi oczami i ustami, oraz pomarańczową bluzę.
-Witaj jestem Masky-Hej... Jestem Sam... znaczy Samanta
''Czy powinnam zdradzać swoje prawdziwe imię?''-Przysłał mnie tu Operator, chce się z tobą widzieć... Teraz! -Po tych słowach skrzyżował ręce i czekał aż się pozbieram.
-Gotowa?!
-Tak, tak już... Gotowa
Chłopak otworzył drzwi i powiedział, że gabinet jest na końcu długiego, brązowego korytarza. Było tam bardzo dużo drzwi, a każde z nich miały przyczepioną naklejkę z imieniem. Powiem szczerze, że to miejsce przypominało mi hotel, tylko było straszne i bardziej mroczne, aż ciarki przechodzą.
Po pewnym czasie zatrzymaliśmy się przy wielkich, czarnych dwuskrzydłowych drzwiach.-To tu. Jak skończycie rozmowę to zejdź do salonu poznać resztę uczestników... -Powiedział i zszedł po brązowych schodach w dół.
''Co?! Jakich uczestników? Czy to jakieś cholerne zawody czy co?''
Rozmyślanie przerwał mi dźwięk w głowie ''Wejdź dziecko'' i nagle potężne drzwi same się otworzyły. Posłusznie weszłam do pokoju lekko... no dobra BARDZO zdenerwowana!-Dz-dzień dobry panu... miałam tu przyjść i... -znów usłyszałam głos w głowie ''Usiądź''
Wykonałam polecenie i usiadłam w fotelu, naprzeciwko wysokiej postaci bez twarzy, ubranej w czarny garnitur.- Jestem Slenderman. Pewnie zastanawiasz się czemu tu jesteś? Dlaczego od razu nie kazałem cię zabić...
-W sumie to tak.
-Zaciekawiłaś mnie tym, jak udało ci się uciec moim Proxy. Nawet nie wiedzieli, że ukrywałaś się za tamtym drzewem. Chciałem złożyć ci ofertę, której nie możesz odrzucić.
-Mianowicie?
-Weźmiesz udział w konkursie na mojego Proxy, ty i dwie inne osoby będziecie walczyć na śmierć i życie o wygraną, lub zginiecie. Poznałaś już powód twojej wizyty w mojej rezydencji. Teraz idź do salonu tam czekają twoje przeciwniczki i reszta.
-Dobrze, po schodach w dół tak?
-Jak najbardziej, a i jeszcze jedno za dokładnie 20min przydzielę wam nauczycieli.
-Nauczycieli?
-Tak przypisana do... Na przykład ciebie osoba (nauczyciel) nauczy cię władać wybraną bronią, jak masz się zachowywać podczas walki i najważniejsze, jak zabijać po cichu.
-Dobrze rozumiem, dziękuje za wytłumaczenie.
Wstałam z fotela i skierowałam się w stronę samodzielnie otwierających się drzwi.''No to nieźle się porobiło, a tak z drugiej strony ciekawe z kim będę rywalizować, obym tylko nie znała tej osoby''
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Pomocy! Kto ma zostać nauczycielem Sam? Kogo proponujecie?? ^-^ :D
Przepraszam za wszystkie błędy ;) :)
Komerarze i gwiazdki bardzo motywują do dalszego pisania :) ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
CZYTASZ
☆Creepypasta☆ |ZAKOŃCZONE|
FanfictionZ góry chciałam was przeprosić za tę książkę, gdyż znajduje się w niej wiele błędów językowych i gramatycznych. Pisałam ją dobre 4 lata temu i byłam totalną 'nogą' w pisaniu. Przepraszam... ja nawet boję się jej czytać. Ps nie poprawię książki, gdy...