Wyszłam z gabinetu i skierowałam się w stronę drewnianych schodów, gdy ktoś pociągnął mnie za rękę. Obróciłam się i ujrzała małą dziewczynkę, na moje oko mogła mieć tak z osiem lat. Miała jasnozielone oczy oraz, długie, kręcone, brązowe włosy, na których była zakrzepnięta krew. Dziewczynka ubrana była w brudną, różową koszulę nocną.
-Cześć Sam, jestem Sally pobawimy się?
-Hej, Sally... Skąd znasz moje imię?
-Nie wygłupiaj się, przecież każdy już zna twoje imię
''Nie ukrywam, że zaczynam się trochę bać''
-To co Sami, Pobawimy się??
-Bardzo bym chciała, ale Slenderman powiedział, żebym poszła do salonu i poczekała tam na przydzielenie trenera- Sally posmutniała i pokiwała głową na znak, że rozumie.
-Ale potem się pobawimy? - Zapytała robiąc przy tym duże, szczenięce oczy
-Masz moje słowo- Na jej twarzy od razu pojawił się wielki uśmiech.
Po rozmowie Sally poszła do swojego pokoju, a ja udałam się do wyznaczonego przez operatora miejsca.3MIN PÓŹNIEJ
Stałam tuż przed drzwiami, które prowadziły do dużego pokoju. Nie zastanawiając się zbyt długo otworzyłam je i weszłam do środka, momentalnie wszystkie oczy zostały skierowane na mnie.
''Jak ja tego nie lubię''
Stałam tak jak kołek przez jakieś 30s, gdy nagle usłyszałam coś... Nie, gorzej KOGOŚ! Kogo szczerze nienawidzę z całego mego serca! Dominika jest to (Chyba) dziewczyna (Nie jestem pewna xD), w moim wieku, uważa się za najpiękniejszą, najmądrzejszą i najbogatszą na świecie, a tak naprawdę to tylko wielki bullshit. Chętnie powiem jak jest naprawdę. Śliczna to ona wcale nie jest, ma długie brązowe, włosy ze ściętą grzywkom. Jej pulchną twarz zalewają tysiące syfów, ma nadwagę. Jednym słowem jest straszna. Bardzo nie lubię ludzi wywyższających się i obgadujących innych, nawet swoich przyjaciółeczek za plecami. Ma nawet idealne przezwisko a brzmi ono: MACIORA! Tak! Jedyne takie w swoim rodzaju, pasuje do niej idealnie. Dobra dosyć już o niej.
-Sam! TUTAJ! Saaaamm!! Chodź do nas! -Momentalnie poczułam jak moja twarz zalewa się czerwienią
''Świetnie, po prostu świetnie, normalnie Kurna pięknie. Dlaczego jest tu też jej psiapsiuła?! Aaaa!!''
A tak wracając kim jest jej psiapsiuła? Jest taka sama jak ona tylko odwrotnie z wyglądem i ona wali bardzo dużo tynku na twarz, a na imię jej Sara. Oczywiście ona też ma swoje przezwisko 'Murarz'
Postanowiłam tam podejść, żeby już przestała się drzeć.
-Co ty tu robisz?! -Zapytały się prawie jednocześnie
-Wiecie co zwiedzam a wy... Zostałam uprowadzona to tu robie!! -Po raz kolejny wszystkie oczy zgromadzonych osób w pomieszczeniu skierowały się na mnie i po raz kolejny poczułam wielkie upokorzenie. Biedna ja...
-Ciszej tam! Przez was, nie mogę przejść tego cholernego poziomu BABY!! -Wykrzyczał zirytowany już naszym zachowaniem blondyn.
''Jak ja ich nie znoszę!!''
-Dominika widziałaś tego chłopaka w białej bluzie i z wyciętym uśmiechem??
-Nooo przecież jest taki przystojny i ma takie lśniące, czarne włosy...
''Zaczęły plotkować o chłopakach! Boże daj mi siły, proszę!! Zaraz się potne mydłem!!''
Odstawiały ten cyrk jeszcze przez jakieś dziesięć minut, aż nagle drzwi się otworzyły i do pokoju wszedł nie kto inny niż sam Slenderman.
''Dzięki ci Boże, za przerwanie tego horroru z udziałem Maciory i Murarza''
-Każdy z was wie dlaczego tu jest prawda? -wszyscy skinęli głową na tak -A więc dobrze. Teraz dziewczęta przydzielę wam nauczycieli Dominika twoim trenerem będzie Toby
''Jezu biedny chłopak [*]''
-Saro tobą zajmie się Eyeless Jack a ty Samanto dostaniesz...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Polsatowy koniec! 😈😂😀
Jeszcze jest szansa na wybranie trenera dla Sam :D
Jeśli chcecie to możecie napisać w komentarzach ^-^Przepraszam za wszystkie błędy :) ;)
Komerarze i gwiazdki bardzo motywują do dalszego pisania :) ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
CZYTASZ
☆Creepypasta☆ |ZAKOŃCZONE|
FanfictionZ góry chciałam was przeprosić za tę książkę, gdyż znajduje się w niej wiele błędów językowych i gramatycznych. Pisałam ją dobre 4 lata temu i byłam totalną 'nogą' w pisaniu. Przepraszam... ja nawet boję się jej czytać. Ps nie poprawię książki, gdy...