Rezydencja Slendermana

Raven-Creepypasta

Dziewczyna, która była piękna już od urodzenia posiadała niezwykły dar. Tak samo jak jej starszy brat.

Mama nigdy ich nie zaakceptowała, a tata wręcz przeciwnie. Kochał ich ponad życie i planował dla nich przyszłość jako jedni z mieszkańców słynnej Rezydencji Slendermana.

Opowiadał im o niej odkąd byli mali. Blake na początku nie był co do tego zbyt chętny, a Raven była zakochana w opowieściach jej ojca, a jej największym marzeniem było zostać jedną z postaci "Creepypast".

Miała co do tego niemałe szanse. Jej tata zna Slendermana, ona sama potrafi dowolnie zmieniać swoją postać...

C

zarnowłosa dziewczynka teraz spokojnie szła leśną ścieżką.

Była sama, a za sobą cały czas słyszała kroki.
Zrób to. Zabij ją.

Słyszała głosy w głowie i próbowała je ignorować, kiedy dowiedziała się, że chodziło o jej Matkę siedząca spokojnie na polanie. Nie widziała jej, siedziała tyłem, więc dziewczynka uznała, że to idealny moment.
Wzięła jakąś ostrą gałązkę i zmieniła się w kruka.
Podleciała bliżej mamy i wbiła w jej plecy kij. Widziała krew wszędzie, ale uznała, że podoba jej się ten widok i postanowiła po kolei odrywać jej paznokcie. Przez cały czas torturowała swoją ofiarę, żeby widzieć szkarłatną ciecz.

Kiedy skończyła zmieniła swoją postać z powrotem w ludzką i zobaczyła przed sobą dumny wyraz twarzy jej ojca.

Po chwili przytulił dziewczynkę głaszcząc ją po plecach.

-Za kilka lat wybierzesz się w miejsce o którym Ci opowiadałem i przyjmą Cię tam od razu.

Raven wiedziała, że robi źle, jednak cieszyła się, że jej marzenia prędzej czy później się spełnią.

Po kilku-kilkunastu latach wyszła z domu i po prostu zaczęła lecieć przed siebie. Uwielbiała patrzeć w dół podczas lotu i tym razem również to robiła.

W pewnym momencie zobaczyła jakąś Rezydencję i od razu pomyślała o tej, o której opowiadał jej tata.

Wypełniona entuzjazmem stanęła przed wielkim oknem i telepatycznie je rozbiła.

Miała na głowie kaptur, więc nikt nie wiedział kim ona jest ani skąd się wzięła.

Kiedy do zdezorientowanych osób dołączył Slendermam Raven zdjęła kaptur.

Wiedziała, że Slender od razu ją rozpoznał, dlatego też bez zbędnych rozmów poprosiła o swój własny pokój.

____________