11 lat

6.2K 824 128
                                    

Piąta klasa to duży obowiązek. Nie zdawałem sobie z tego sprawy, dopóki nauczyciele nie powiedzieli nam o próbnych testach szóstoklasisty. Jestem przerażony, że za rok jedna cyfra będzie świadczyć o mojej przyszłości. To jest straszne.

Ostatnio wszedłem na strych, by troszkę pomyśleć. Znalazłem tam pudło ze starymi rupieciami. Był tam Pysio, moja tęcza, którą namalowałem w przedszkolu, resorak od Daniela. Wróciło dużo wspomnień.

Postanowiliśmy z Danielem pojechać na wycieczkę rowerową. Było super. Przez trzy, czy cztery godziny jeździliśmy, nie wiedząc gdzie. Po drodze kupiliśmy jakieś jedzenie i po prostu pojechaliśmy. Fajnie było spędzić razem czas, tak jak dawniej. Odkąd Daniel zadaje się ze starszymi oddaliliśmy się od siebie. Nadal jest moim przyjacielem, ale on chyba tak nie sądzi. Co prawda siedzimy razem w ławce, rozmawiamy, ale na przerwach przez większość czasu jest z tym Jack'iem. Nie wiem dlaczego on dalej go lubi. Przecież pamięta jak mnie pobił. Nadal mnie to dziwi. Dlaczego on mi wtedy nie pomógł?

Często z Maggy i May chodzimy do galerii. Dziewczyny lubią chodzić do sklepów i kupować ubrania. W sumie ja też. Powiedziały mi ostatnio, że bardzo dobrze umiem dobierać kolory do siebie. Stwierdziły, że mogę zostać ich stylistą. W sumie to ciekawe zajęcie. Robiłbym to co lubię i w dodatku dostawał za to kasę. Było by świetnie. Na męskim dziale w sklepie jest mało ładnych ubrań. Wolę te damskie. One są bardziej szykowne. Niestety mamy nie pozwalają mi ich ubierać. Mówią, że jeżeli będę nosił męskie ubrania, to będzie mi łatwiej. Ale ja nie wiem dlaczego. Dlaczego nie mogę ubierać się tak jak lubię?

Widziałem jak kiedyś Daniel kłócił się ze swoją mamą. Było bardzo źle, bo szybko wyszedł z domu i pobiegł nad jeziorko. Postanowiłem, że pobiegnę za nim. Chciałem, by nie było mu smutno. Kiedy już tam byłem zobaczyłem, że pali papierosa. Było to dziwne. Daniel nigdy nie palił. Podszedłem do niego i usiadłem obok. Podał mi paczkę i zapytał się, czy chcę. Ja powiedziałem, że nie, a on tylko wzruszył ramionami i włożył ją do dziupli w drzewie. Powiedział mi, że jego mama się dowiedziała, że źle zachowuje się w szkole i, że znalazła paczkę papierosów pod łóżkiem. Widziałem, że było mu ciężko. Jeszcze nigdy jego mama aż tak na niego nie krzyczała. W pewnym momencie się rozpłakał. Wiedziałem, co powiedział o przytulaniu chłopaków, ale ja miałem to teraz gdzieś. Przytuliłem go. On zaczął płakać w moje ramię. Chciałem w tym momencie, by mu ulżyło, by wiedział, że ma na kogo liczyć w takich sprawach, że nikomu o niczym nie powiem. W końcu po to są przyjaciele.

Chciałbym pójść do jego mamy i jej powiedzieć, co o tym wszystkim myślę. Niestety, odkąd przyłapała go z papierosami nie wpuszcza mnie do domu. Ja wiem dlaczego to robi, dlaczego mnie osądziła. Jego mama mnie nie lubi.

Twoja matka mnie nie lubiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz