13 lat

6.8K 852 216
                                    

Pierwsza klasa gimnazjum. Nowa szkoła, nowy początek. Na szczęście są też ze mną przyjaciele. May i Maggy są w innych klasach. Na szczęście ja z Danielem jesteśmy razem. Dalej siedzimy w jednej ławce. Co jest dobre, ludzie się już ze mnie tak nie śmieją. Nie wiem dlaczego mówili, że niby jestem gejem? Czy tak się zachowuję? Sądzę, że nie, ale co ja tam wiem.

Nasza wychowawczyni jest bardzo miła. Polubiłem ją od pierwszego spotkania. Zawsze się uśmiecha i wcale na nas nie krzyczy jak poprzednia. Chociaż tej poprzedniej się nie dziwię. W końcu tyle rzeczy robiliśmy źle.

W klasie jest dużo osób, których wcześniej nie znałem. Między innymi Alex. Zakolegowałem się z nim. Jest bardzo zabawny. Co chwila mnie rozśmiesza i robi śmieszne rzeczy. Ma fajną grę na telefonie. Strzela się karabinem do żołnierzy z innego państwa. Często w nią gramy.

Mamy dały mi telefon i komputer. Są świetne! Telefon ma ekran dotykowy, a komputer ogromny ekran. Może z jakieś trzydzieści cali. Wiem, że ma dużo gier i fajnych aplikacji. 

Daniel kiedyś przyszedł do mnie na noc. Co dziwne miał wtedy blond włosy. Nie jestem pewny, czy jego mama się na to zgodziła. Prawdopodobnie znów się pokłócili. Oni przez cały czas się kłócą. Właśnie dlatego u mnie nocował. Moje mamy nie maja nic przeciwko. Jego natomiast ma masę rzeczy do powiedzenia. A, że ja mam na niego zły wpływ. A, że to ja namówiłem go na papierosy. A, że nie chce, by zadawał się z patologiczną rodziną. Nie wiem dlaczego sądzi, że moja rodzina jest patologiczna. Ona jest normalna. Co z tego, że mam dwie mamy? Inni mają dwóch ojców. A co jak ktoś ma tylko matkę, jak Daniel, albo tylko ojca? Czemu to jest normalna rodzina, a moja niby nie? Już więcej patologii jest w rodzinie Daniela, a nie mojej!

Wtedy z Danielem spędziliśmy pół nocy na rozmowach. Rozmawialiśmy o szkole, o naszej nauczycielce, o innych ludziach, o nowym sąsiedzie Nicku, nawet o Kudłaczu. Większość czasu leżeliśmy ramię w ramię na ziemi u mnie w pokoju i oglądaliśmy gwiazdy przez okno w suficie. Mamy poprosiły jakiś facetów, by je zrobili. Lubię oglądać gwiazdy. Kiedy zrobiło mi się zimno okryłem się kocem. Daniel przysunął się do mnie i też okrył się kocem. Leżeliśmy razem oglądając gwiazdy. Przymknąłem oczy, bo byłem już bardzo zmęczony, jednak za nim zasnąłem poczułem coś. Na moim policzku ktoś złożył pocałunek i złączył nasze dłonie. Daniel przysunął się jeszcze bliżej i oparł swoją głowę o moje ramię. Chyba wydaje mi się, że sądził, że śpię. 

Przez parę kolejnych dni z nim nie rozmawiałem. Później spotkaliśmy się nad jeziorkiem. Wzięliśmy sześciopak coli i chipsy. Rzucaliśmy kaczki na wodzie i skakaliśmy z liny. W pewnym momencie powiedziałem:

- Daniel... Twoja mama mnie nie lubi.

Twoja matka mnie nie lubiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz