16

197 13 2
                                    

Światło. Dużo światła. Kurwa, jak tu jasno! Powoli podniosłam się z łóżka i przetarłam zmęczone oczy. Gdzie ja właściwie byłam?!? Rozejrzałam się dookoła. Leżałam w białej, satynowej pościeli w jakimś przeszklonym pokoju. Było naprawdę ładnie.
-Hej, słoneczko - usłyszałam znajomy głos.
-Harry?! - i nagle wspomnienia z wczorajszej nocy zalały mnie niczym wodospad.
-Jak się czujesz? - spytał troskliwie.
-W porządku, ale właściwie...czemu przywiozłeś mnie do siebie? - ziewnęłam.
-Chciałem się upewnić, że będziesz bezpieczna. - zamurowało mnie. Jeszcze żaden chłopak się tak o mnie nie troszczył.
-Aha...a co ty tutaj w ogóle robisz? - spytałam zdezorientowana, a Harry się zaśmiał.
-Mieszkam. A wiedzą to oczywiście wszyscy, tylko nie ty - uśmiechnął się i chciał założyć mi pasmo włosów za ucho, ale złapałam go za rękę. 
-Nie będę twoją dziewczyną. To miłe, że mi pomogłeś, ale jesteśmy z innych światów. - wzruszyłam ramionami. Powodów było jeszcze kilka, ale nie miałam siły o nich mówić.
-Nie dajesz mi nawet szansy...- uśmiechnął się smutno gwiazdor.
- Czemu się tak na mnie uwziąłeś, co? Przecież możesz mieć każdą - zaśmiałam się głupio i wstałam z łóżka.
-Po prostu. Jesteś wyjątkowa - spojrzał się na mnie.
-W takim razie będziesz musiał postarać się bardziej - powiedziałam i wyszłam.
~~~
Powracam!! Postaram się częściej dodawać rozdziały, buziaki ;***

Who is he?!? - Harry Styles ff ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz