Początek mojej nowej drogi życia...

299 9 6
                                    

~ Filik

Obudziłem się jak zwykle wcześnie trochę po świcie. Spojrzałem na kalendarz. Dziś są moje urodziny. Ale niezbyt się ciesze. Tego dnia tyle że dziesięć lat temu moje kuzynka Aayla Secura wyjechała na Corusant szkolić się na Jedi. Od tego czasu jej nie widziałem. Podszedłem do biurka i spojrzałem na nasze zdjęcie sprzed lat. Mimo wielu różnic wspaniale się dogadywaliśmy. Gdy tak na nie patrzyłem od razu posmutniałem. Otworzyłem okno i wyjrzałem przez nie. Jak zwykle o tej porze las wyglądał cudnie.

Nagle usłyszałem jakiś hałas. Spojrzałem dokładnie w las. Zauważyłem po między drzewami że coś tam się rusza. To były droidy Separatystów. Nie przyglądałem się długo tylko ubrałem się w luźne rzeczy i wziąłem mój blaster. Potem wyszedłęm i zacząłem wszystkich budzić. Szybko się zebraliśmy. Natychmiast pobiegliśmy do naszego małe schronu w piwnicy. Mój Tata go zbudował kiedy wybuchła wojna klonów. Widzieliśmy z niego wszystko. Droidy zaczęły niszczyć wszystko wokół, ale naszego schronu nie widzieli. Nagle zauważyłem że klony zaczęły atakować droidy. Pomiędzy klonami chyba dostrzegłem Jedi. Miał dwa miecze jeden niebieski a drugi zielony. Patrzyłem na tego Jedi dalej żeby zobaczyć jego twarz. Po chwili zauważyłem że to... Aayla!!!

- Mamo, Tato tam jest Aayla- powiedziałem i wszyscy podbiegli do mojego okna.Walka trwała, a w pewnej chwili z jednego z czołgów droidów wyłoniła się brodata postać, której trudno było nie znać. Był to Hrabia Dooku. Lord Sithów i generał armii droidów.

- Mistrzyni Aayla Secura- mówił Dooku- znowu się spotykamy

- Ale tym razem- powiedziała moja kuzynka- ten jest raczej tym ostatnim- i zaatakowała go. Bronił się bardzo dobrze. Po chwili walki Dooku przeważał. Powalił Aayle i gdy miał ją zabić, ja nagle wybiegłem ze schronu. Zestrzeliłem droidy które we mnie strzeliły i nie wiem czemu wyciągnąłem rękę ku mieczu i nie wiem jak przeciągnąłem go do siebie. W ostatniej chwili zablokowałem uderzenie Dooku w Aayle i kopnąłem go w krocze. Gdy ten zwijał się z bólu oddałem Aayli miecz i gdy miała zamiar go zatrzymać to on zwiał i zażądał odwrót. Po ich odwrocie Aayla spytała mnie:

- Filik, jak to zrobiłeś

- Ale co- spytałem

- Jak przyciągnąłeś miecz do siebie- powidziała Aayla

- Nie wiem, tak jakoś- wymamrotałem a Aayla wyjaśniła mi co to moc i że mam ją w sobie. Potem przyleciał statek na pokładzie którego stał jakiś mały zielony krasnal z wielkimi uszami. Aayla wyjaśniła mi że to mistrz Yoda, największy Jedi.

- Witaj mistrzu Yoda- powiedziała Aayla- co cię tu sprowadza. Dooku uciekł niestety...

- Nie sprowadza mnie Dooku tu- mówił jakby na wspak Mistrz Yoda- lecz ten tu chłopiec

- Ja- spytałem

- Tak ty. Moc silna w tobie jest. Kontrolować ją nauczyć się musisz. Jedi zostaniesz, tak jak kuzynka twoja, która mistrzem zostanie twym - mówił Yoda a ja słuchałem go z niedowieżaniem. Miałem zostać Jedi. To było moje marzenie z dzieciństwa. Pożegnałem się z rodziną i wsiadłem na ich statek. Gdy wylądowaliśmy na krążowniku Republiki czekał tam na nas jakiś mężczyzna i młoda togrutanka. Była mojego wzrostu i miała cudne niebieskie oczy. Aayla wyjaśniła mi że ten mężczyzna to Anakin Skywalker a ta togruntanka to jego uczennica Ahsoka Tano. Powiedziała też że Anakin jest w jej wieku a Ahsoka w moim. Gdy wysiedliśmy przywitali nas i rozeszliśmy się. Yoda gdzieś poszedł a ja, Aayla, Anakin i Ahsoka poszliśmy razem na mostek. Aayla i Anakin rozmawiali więc zacząłem rozmawiać z Ahsoką.

- Cześć jestem Filik- powiedziałem- a ty

- Ahsoka- powiedziała miłym głosem- a tak w ogóle po co z nami lecisz?

- Mistrz Yoda powiedział mi że mam zostać Jedi a Aayla będzie mnie uczyć- powiedziałem- a jak długo jesteś uczniem mistrza Skywalkera

- Będzie z tydzień- powiedziała- a dlaczego mówisz do niej po imieniu

- Bo to moja kuzynka- powiedziałem i rozmawialiśmy tak długo że nie zorientowałem się że jesteśmy na Corusant. Nawet nie widziałem że w tym momencie zmieniło się moje życie. A starego już nie odzyskam...

Star Wars: Chłopiec JediOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz