zalogowano

1.5K 87 35
                                    

ZALOGOWANO na writewithme.com

Witaj, MYSELF napisz do kogoś nową wiadomość. Obecnie na czacie jest online 5342 osób. Rozmowa w naszym serwisie nie jest monitorowana. Czat jest jeszcze w wersji beta, już niedługo będziemy go ulepszać. Przepraszamy za wszelakie utrudnienia. Miłej zabawy.

Cholera, po co ja to robię? Po co weszłam na te stronę? Przecież do życia nie potrzeba mi jakiś obcych zboczeńców wypisujących chorych rzeczy na takich czatach. Z resztą, nigdy też nie widziałam sensu w takich stronach. Westchnęłam głośno i oparłam się o krzesło. Dobra, jeżeli nikt do mnie nie napiszę w przeciągu dziesięciu minut, zamykam tą stronę i biorę się za głupią...

Masz 1 nieprzeczytaną wiadomość.

Cholera.

Kliknęłam w kopertę w prawym rogu strony i otworzyłam konwersację.

ISAACWOLF: poświeć mi 10 minut

Czy ja naprawdę chce to zrobić i zacząć pisać z nieznajomym człowiekiem? Czy moje życie aż tak podupadło towarzysko w świecie realnym?

MYSELF: no nie wiem

ISAACWOLF: po coś tu weszłaś, wiec czemu by nie?

MYSELF: a okażesz się jakimś cholernym zboczeńcem?

ISAACWOLF: wyślij mi swoje nagie fotki

ISAACWOLF: nie, nie jestem jakimś zboczeńcem

ISAACWOLF: jestem nastolatkiem i zwyczajnie się nudze

ISSACWOLF: wiec zalogowałem się tu i zwyczajnie chce popisać

MYSELF: więc co będziesz robił za dziesięć minut?

ISAACWOLF: mało istotne

ISAACWOLF: Beacon Hills?

MYSELF: może

ISAACWOLF: czyli tak

MYSELF: a może nie

ISAACWOLF: na litość boską, przecież cię nie zgwałcę!

MYSELF: mama cię nie uczyła, że nie podaje się adresu przez internet obcym?

Przez dłuży czas mój rozmówca nie odpisywał. W sumie, nie chciałam się wplątywać w żadne kłopoty, ani nic podobnego. Z resztą kto wie, czy to przypadkiem nie był własnie jakiś grubas, oglądający codziennie setki tysięcy pornoli. Ohyda! Otworzyłam stronę Facebook'a by sprawdzić jakieś ostatnie nowości na tablicy. Same nudy jak zawsze i plus śmieszne kotki. Kto nie lubił śmiesznych kotków?

Masz jedną nieprzeczytaną wiadomość

ISAACWOLF: tak się składa, że nigdy nie zdążyła mi tego przekazać

ISAACWOLF: wylogował się

MYSELF: Oooh

MYSELF: przepraszam

MYSELF: nie chciałam Cię urazić

MYSELF: nie wiedziałam

Genialnie, zalogowałam się pierwszy raz na stronę, a już obraziłam jakiegoś człowieka. Ja zawsze wiem jak spierdolić komuś wieczór nawet przez internet i nie znając prywatnie. To do mnie bardzo podobne. A z resztą czym ja się przejmuję, to jakiś gość z internetu. Tyle.

Z głośnym westchnieniem zamknęłam laptopa i rzuciłam się na swoje łóżko.

*********************

Zostałam przekonana by spróbować swoich sił w fanfiction.

Zobaczymy jak mi pójdzie.

Trzymcie się ciepło kochani!



Writewithme.com ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz