Masz jedną nieodebraną wiadomość
ISAACWOLF: wyspałaś się?
ISAACWOLF: nie udawaj, że śpisz. Przecież widzę, że jesteś aktywna!
ISAACWOLF: no weź jest ósma rano
ISAACWOLF: a ja się nudzę
ISAACWOLF: odpisz mi!!!
FINDLUCY: ISAAC, POGRZAŁO CIĘ?
FINDLUCY: spałam! nie wyłączyłam w nocy laptopa.
FINDLUCY: Z resztą wiesz, że jest sobota?! Czy ty nie śpisz o tej godzinie?
ISAACWOLF: Jak widać nie, no zobacz dzień jest piękny! Szkoda go marnować na spanie!
FINDLUCY: A CO JA MOGĘ O ÓSMEJ RANO, ISAAC ?!
ISAACWOLF: hm...
FINDLUCY: no widzisz !
ISAACWOLF: dobra, już dobra, nie wściekaj się tak!
FINDLUCY: będę cię ignorować, by móc dalej spać
ISAACWOLF: no Lucy , popisz ze mną
FINDLUCY: DEMONIE IDŹ PRECZ
ISAACWOLF: trafna uwaga z tym demonem
FINDLUCY: idź sobie, serio
FINDLUCY: ughhh
FINDLUCY: Dobra! skoro już spadłam z łóżka, to wstanę...
ISAACWOLF: Często spadasz z łóżka?
FINDLUCY: nie przeginaj!
FINDLUCY: to wszystko twoja wina ISAAC !
FINDLUCY: UGH, a chciałam pospać noo
FINDLUCY: W takim razie idę coś zjeść
FINDLUCY: Coś proponujesz?
ISAACWOLF: naleśniki, dobre smaczne i pożywne
ISAACWOLF: jeśli masz siłę z rana robić ciasto
ISAACWOLF: I smażyć
ISAACWOLF: I...
FINDLUCY: okej, czaje, czaje! Zjem kanapki!
ISSACWOLF: ulubiony przedmiot?
FINDLUCY: masz jakieś rozdwojenie jaźni?
ISAACWOLF: zabawne...
FINDLUCY: ale przedmiot szkolny czy raczej jakaś rzecz?
ISAACWOLF: możesz mi zdradzić oba
FINDLUCY: wydaje mi się, że z zajęć szkolnych to lubię bardzo historię, ale tylko wtedy gdy ktoś ją dobrze opowie.
FINDLUCY: a ty ?
ISAACWOLF: chyba nie mam ulubionych zajęć. Przedmiot?
FINDLUCY: dość dużym sentymentem darzę naszyjnik, który nosze. To mały, srebrny pierścionek. Był przekazywany w mojej rodzinie od pokoleń. To taka tradycja... Nie zupełnie ją rozumiem, ale nikt nigdy nie zdążył mi jej przekazać.
ISAACWOLF: czemu nie zdążyli ci jej przekazać?
FINDLUCY: Moja matka zmarła gdy miałam dziesięć lat, a ojciec parę miesięcy temu stwierdził, że nie może tak dłużej. Odszedł ode mnie. Nie zabił się, ale nie chciał mnie wychowywać, bo za bardzo przypominałam mu matkę.
ISAACWOLF: Oh przepraszam nie chciałem być wścibski.
FINDLUCY: nic się nie stało
ISAACWOLF wylogował się.
FINDLUCY: i po co ja wstawałam z łóżka?
#############
Myślicie że Isaac odkryje kim jest Lucy, kiedy będzie zadawał jej proste pytania?
O co wy byście zapytali na jego miejscu ?
CZYTASZ
Writewithme.com ✅
FanfictionPierwsza część niesamowitej opowieści o silnej przyjaźni, miłości i siłach nadprzyrodzonych. Scott McCall, ma wiele okropnych doznań za sobą, jednak wraz z przyjaciółmi wyszli z tego cało. Teraz starają się skupić na nauce. Wszystko wydaje się wraca...