I żyli długo i... Ciekawie!

Prolog

- Babciu, obiecałaś, prosiiiimyy!- domagała się gromadka małych dzieci. Było ich zaledwie 4, ale i tak wydawałoby się, że w domu jest ich całe stado.

- No już dobrze, dobrze. - odezwała się staruszka. Miała już swoje lata, lecz mimo wszystko wyglądała na całkiem ożywioną kobietę. Jej długie, ciemne włosy mieszały się z siwym kolorem. Oczy miała białe ale wypełnione życiem, a także szczęściem.- Od czego by tu zacząć... - zastanawiała się.

- Może od siebie? To było tyle lat temu a ja mimo wszystko nadal pamiętam, jak śliczna dziewczyna z gęstymi, granatowymi włosami opowiedziała mi o sobie każdy szczegół. Od początku do końca. W sumie to całkiem dobry początek skarbie. - podpowiedział mężczyzna, który usiadł obok swojej żony i uśmiechnął się do wnuków.

- Jak jesteś taki mądry, to sam to opowiedz haha - zaśmiała się kobieta.

- No dobra, mam pomysł. Będziemy opowiadać na zmianę. To cudowna historia. Jest w niej wiele niespodzianek. - zaproponował mężczyzna, a gdy wszyscy się zgodzili w jego błękitnych oczach można było dostrzec szczęście jak u dziecka. Przeczesał swoje niegdyś blond włosy palcami. Chciał zacząć, ale sprawiło mu to jednak trudność. Miał bardzo zamyśloną minę bo nie wiedział od czego zacząć. Po chwili odezwał się. - Może jednak ty zacznij kochanie? - dodał lekko zakłopotany. Z całej tej sytuacji wszyscy się zaczęli śmiać, nawet on.

Gdy rodzinne grono się uspokoiło i wszyscy zebrali się w pokoju, aby posłuchać historii swoich dziadków ( dla niektórych są to rodzice ) Hinata zaczęła opowiadać ze spokojem

- A wiec. Było to dawno temu co jest oczywiste haha - zaśmiała się, po czym kontynuowała - Pewnego dnia...

~~~~~~~~

To był prolog, już niedługo pojawi się rozdział 1, bo jest napisany tylko trzeba go dopracować xDD. Jestem nowa więc wszystkie wskazówki mile widziane.

A tak właściwie, to podoba się prolog ? :))

Czekam na komentarze! ;DD