„Louis dziś przychodzi!" Harry wykrzyknął z radością.
„Liam też!" Odpowiedział Zayn z wesołym uśmiechem. „Więc" Jego głos ucichł, i chłopak obrócił się w stronę przyjaciela. „Jak było wczoraj z Lou?"
„Louisem" Poprawił go Styles. To było jego przezwisko, i tylko on mógł go tak nazywać.
„Louisem" Malik uniósł ręce w obronnym geście. „Jak było wczoraj z Louisem?"
Harry zarumienił się, gdy przypomniał sobie niewinne flirty Lou.
„Był dość bezczelny. Oraz pijany, co wyjaśnia dlaczego był taki przyjacielski"
„Flirtowanie to flirtowanie" Sprzeciwił się Zayn, próbując pocieszyć przyjaciela.
„Taa. Nawet spędziłem u niego noc"
„Ty co?!" Wykrzyknął, a Harry natychmiast zakrył jego usta dłonią. „Ty bezczelny draniu, HEJ LUDZIE!"
Malik właśnie zamierzał wstać z krzesła, i podzielić się tą informacją z całym światem, jednak Harry przyciągnął go i posadził na kolanach, blokując jego plany.
Zayn chichotał i lizał rękę Harrego. „Zayn, nie, to nie było tak!" Westchnął dziecinnie Styles, lekko uderzając pięściami kolana przyjaciela.
„Jestem pewny, że nie" Uśmiechnął się, uniósł brwi i uszczypnął policzek Harrego.
Harry odrzucił głowę do tyłu, ponieważ chłopak, jego najlepszy przyjaciel to co innego. Zayn śmiał się razem z nim. I tak siedzieli; Zayn na kolanach Harrego, chichocząc, jak dzieci, kiedy Louis i Liam weszli do pomieszczenia.
„Ja go chcę!" Liam wrzasnął żartobliwie, z nutką zazdrości w głosie i siedząc na pustym krześle Zayna, wciągnął go na swoje kolana.
Zayn nerwowo przełknął ślinę, ale odwrócił głowę, żeby uśmiechnąć się do Payne'a, ponieważ boże, on siedział na kolanach Liama Payne'a. Chłopak również się uśmiechnął i złączył ich dłonie na brzuchu Zayna.
„Hej" Głos Malika trochę się trząsł.
„Miło cię widzieć" Odpowiedział Liam. Jego oddech pachniał miętą, i drażnił szyję Zayna.
W międzyczasie Louis niepewnie siadł na kolanach Harrego. Zapominając o tym, że jest nieśmiały, przywitał się z Harrym.
„Loczku"
„Lou" Uśmiechnął się Styles. „Zdążyłeś za mną zatęsknić?" Jego oczy rozszerzyły się na jego własny komentarz. Harry zdecydowanie nie był flirciarzem.
„Myślę, że tak, Haroldzie" Louis zachichotał delikatnie, i nagle ktoś postanowił im przerwać.
„Jestem Liam" Payne podał rękę Harremu, ponieważ jeszcze się oficjalnie nie poznali.
„Dużo o tobie słyszałem" Harry spojrzał na Zayna, a on na niego, marząc, żeby zniknąć. „Harry"
„To prawda?" Zapytał Liam, i na jego twarzy zaczął pojawiać się szeroki uśmiech. „Mówiłeś o mnie?" Szepnął Liam do ucha Zayna, sprawiając, że Malik się zarumienił.
„Może czasami" Mruknął nieśmiało.
„A ja jestem Louis" Przedstawił się Tomlinson, podając rękę Zaynowi.
„Zayn, przyjaciel Harrego. Prawda, Loczku?" Zapytał w odwecie Malik, potrząsając rękę Louisa.
Louis na chwilę zesztywniał na kolanach Harrego, ale potem się rozluźnił. Harry przytaknął Zaynowi, ale nie podobał mu się sposób, w jaki powiedział Louisa przezwisko dla niego.
CZYTASZ
Adidas Model (Larry Stylinson) || tłumaczenie pl
Hayran KurguFotograf Harry Styles, lubuje się we wchodzącym na wyżyny modelu Adidasa, Louisie Tomlinsonie. 'Harry westchnął do siebie, wciąż się uśmiechając. To było słodko - gorzkie uczucie. Uwielbiał spędzać czas z Louisem, ale za każdym razem tłumił w sobie...