Dylan: nie ma cię dzisiaj? ; o
Ja: a co? Tęsknisz?
Dylan: nudno, gdy nie piszesz
Dylan: poza tym, chciałem się na ciebie popatrzeć w stołówce
Ja: okay, to wcale nie jest dziwne...
Dylan: nawet nie wiesz jakie to fajne, gdy osoba, z którą piszesz nie wie jak wyglądasz i spoglądając na telefon rozgląda się dookoła
Ja: musisz się świetnie przy tym bawić
Dylan: no pewnieDylan: tak na poważnie, czemu ciebie nie ma?
Ja: zachorowałam
Dylan: zdrowia :*
Ja: nie udawaj
Dylan: ?
Ja: spotkamy się kiedyś?
Dylan: chcesz mnie poderwać?
Ja: chcę zobaczyć jak wyglądasz...
Dylan: a jak się zakochasz?
Ja: to będziesz przeze mnie stalkowany. Przykro mi. Takie życie boga seksu
Dylan: bóg seksu
Dylan: podoba mi się
Ja: taa
Dylan: w poniedziałek po szkole
Ja: wreszcie
Wiadomość anulowanaJa: ok
CZYTASZ
Our Black Night || Dylan O'Brien
FanfictionCzęść 1. Problem - Mam problem. - Ja też. Ty nim jesteś. x zakończone. Część 2. Our Black Night Kiedy boisz się, przynajmniej wiesz, że żyjesz. - John Marsden, W objęciach chłodu x w trakcie.