Lea: więc mówisz, że ten Dylan, to ten jedyny?
Ja: nie wiem czy to ten jedyny, ale wiem, że na razie nie mogę przestać o nim myśleć
Lea: więc to może jednak to
Ja: nie widziałam się z nim nigdy
Ja: nasza znajomość jest internetowa
Lea: a jednak mu zaufałaś
Ja: tak
Lea: więc tak naprawdę to nie liczy się dla was to, że rozmawiacie przez internet
Ja: no tak, ale wolałabym rozmawiać z nim twarzą w twarz
Lea: hm
Ja: poczuć jego dotyk, usłyszeć jego głos, poczuć zapach
Lea: rozumiem, kochana
Lea: ale spójrz na to z tej strony, że niedługo będziesz miała tę okazję
Ja: boję się tego
Lea: niby czego?
Ja: że jak już się zobaczymy, to się przestraszę i wszystko zniknie
Lea: nie mów tak!
Lea: pamiętaj, że sama przyznałaś, że Dylan jest dla ciebie ważny
Lea: trzymam kciuki!
CZYTASZ
Our Black Night || Dylan O'Brien
FanfictionCzęść 1. Problem - Mam problem. - Ja też. Ty nim jesteś. x zakończone. Część 2. Our Black Night Kiedy boisz się, przynajmniej wiesz, że żyjesz. - John Marsden, W objęciach chłodu x w trakcie.