Ja: matko, nie wierzę w to
Ja: no serio
Dylan: jaki jest twój życiowy problem?
Ja: idę do nowej szkoły nie czuje się z tym fajnie
Dylan: niby czemu? Ja na twoim miejscu bym się cieszył, zawsze można poznać jakieś dobre dupcie
Ja: ja nią jestem
Dylan: jesteśmy przyjaciółmi to niestosowne abym mówił ci, ze jesteś seksowne i ze marzę o dotykaniu twojego ciała
Ja: boże przestan
Dylan: pocalowaniu twojej szyi
Ja: Dylan...
Dylan: pieszczeniu twoich piersi
Ja: zaraz cie zablokuje i na tym się skończy
Dylan: wybacz, nie mogłem się powstrzymać
Ja: tak fajnie, biorąc pod uwagę fakt, ze dalej nie wiesz jak wyglądam
Dylan: bo trzymasz to w tajemnicy sam nie wiem z jakiego powodu
Ja: boje się, ze nie sprostam twoim oczekiwaniom...
Wiadomość nie została wysłana.
Ja: a chcesz zobaczyć?
Dylan: nie wierze, Amy chce się ujawnić
Ja: tylko usiadz ;)
CZYTASZ
Our Black Night || Dylan O'Brien
FanfictionCzęść 1. Problem - Mam problem. - Ja też. Ty nim jesteś. x zakończone. Część 2. Our Black Night Kiedy boisz się, przynajmniej wiesz, że żyjesz. - John Marsden, W objęciach chłodu x w trakcie.