Dylan: Amy...
Dylan: wyjechałaś gdzieś na wakacje?
Dylan: obstawiam, że tak
Dylan: dlatego mi nie odpisujesz, bo nie masz zasięgu!
Dylan: jestem debilem...
Ja: tak, teraz masz rację
Dylan: TAK! Odpisałaś, wreszcie
Ja: i że niby się cieszysz?
Dylan: powiedziałbym, że nie, ale na poważnie to tak, trochę się martwiłem, że coś sie stało czy coś
Ja: tak, wtargnęłam na swoje życie po tym jak potraktowałeś mnie jak śmiecia
Dylan: ...
Ja: wiesz, że to ironia, prawda?
Dylan: no jasne, pf
Ja: idiota
Ja: nie odzywałam się z dwóch powodów
Ja: jeden to taki, że się przeprowadziłam... znowu, a drugi pozostanie moją mała tajemnicą
Dylan: jak to? Dlaczego?
Ja: tata znalazł pracę... na innym kontynencie hehe
Dylan: europa?
Ja: mhm, Francja
Dylan: miasto zakochanych
Ja: tak mówi się o Paryżu (miasto wiesz), a nie o kraju...
Dylan: mniejsza, i wiesz co?
Ja: hm?
Dylan: dalej nie wiesz jak wyglądam haha
CZYTASZ
Our Black Night || Dylan O'Brien
FanfictionCzęść 1. Problem - Mam problem. - Ja też. Ty nim jesteś. x zakończone. Część 2. Our Black Night Kiedy boisz się, przynajmniej wiesz, że żyjesz. - John Marsden, W objęciach chłodu x w trakcie.