Odrzuciłam swoje długie włosy do tyłu. Tupnęłam nogą na znak, że możemy zaczynać. Ross kiwną głową i przejechał palcami po swojej gitarze. Fani pisnęli. Kilka osób trzymało w gorzę różowe karteczki z napisem "we love Rydel".
Uśmiechnęłam się.
-Jesteście cudni-wyznałam, wywołując kolejne piski-następna piosnka to Never Be The Same
-Rydel?
Otworzyłam swoje brązowe oczy. To nie koncert. To tylko mój dom i ten cholerny świat. Skrzywiłam się. Czułam silny ból głowy. Co mi się stało? Przed oczami widzę jakieś dwie identyczne osoby. Mrużę oczy i znowu widzę normalnie. To David.
-Co...?
-Nie mam pojęcia-odpowiada, doskonalę mnie rozumiejąc-chciałaś wracać do domu. Przez całą drogę nic nie mówiłaś. W salonie straciłaś przytomność, ale teraz już chyba wszystko dobrze, bo żyjesz, prawda?
-Najwidoczniej-odparłam.
Chłopak złapał mnie za rękę.
Głęboki wdech, Rydel.
-Przyniosę wodę. Woda zawsze pomaga.
Odszedł do kuchni.
Dobra, to nie było normalne. Mój upadek, moje wspomnienia. Zaczynam was pewnie nudzić, ale nie mam wpływu na te wszystkie wydarzenia. Co do koncertu to nie mam zamiaru tam iść. To nie wchodzi w grę. Nie idę. Nie chcę R4. Chcę znowu R5. Naszą muzykę. To co kochali fani. Chcę prawdziwy zespół.
-Woda-podał mi szklankę.
Usiadłam na kapie i upiłam łyk. Chłopak przez cały czas bacznie się mi przyglądał. Raz się uśmiechał, raz robił się czerwony. Ale muszę przyznać, że jego oczy są warte uwagi. No tak, lubię go. Da się wytrzymać.
-Ostatnio twoje zachowanie mnie martwi.-powiedział w końcu-Coś cię trapi? Wiesz, że możemy pogadać?
Złapał mnie za rękę.
-Więc?
Nic nie odpowiedziałam.
Zbliżył się o milimetr. O milimetr za dużo. Jego oczy były jeszcze bardziej cudowne. Był tak blisko...
Zakręciło mi się w głowie.
Zdecydowanie za blisko.
-Nie chcę iść na koncert-krzyknęłam, a chłopak gwałtownie się odsuną.
![](https://img.wattpad.com/cover/63482015-288-k493098.jpg)
YOU ARE READING
Ordinary Girl (zakończony)
FanfictionUWAGA! Opowiadanie pisałam mając zaledwie 13 lat i od tamtej pory, nie nałożyłam żadnych poprawek. Jest to moje pierwsze tutaj i pozostawiłam je z sentymentu. Rydel pewnego dnia budzi się jako normalna dziewczyna. Nie jest już członkiem R5, nie jest...