Często udajecie
Piszesz, żeby odebrał dzieci ze szkoły
On pisze ci o której wraca z pracy i co by zjadł na obiad
Prosisz go, żeby tym razem on zgasił światło
On idzie zrobić ci kakao
Kłócicie się o to, kto tym razem przeczyta dzieciom na dobranoc
Rozmawiacie o tym, co trzeba zmienić w domu
Jednak nigdy nie pada słowo nasz
Nigdy nie ma słów, ktore zobowiązują
Owszem, mówi do ciebie księżniczko
A ty do niego skarbie
A jednak wszystko jest na niby
CZYTASZ
•Lovesick•
RomanceSara marzyła o spokojnym, wrażliwym i dobrym chłopaku, z którym pisała od dawna i czuła, że zna go lepiej niż siebie. Cameron... nie ma z nim nic wspólnego