To już dziś! #9

353 19 3
                                    

Obudziły mnie promienie słońca,padające idealnie na moją bladą twarz.Sięgnęłam ręką po telefon,i nie zgadniecie która jest godzina...No 9... Szlak by mnie trafił. Wczoraj wieczorem nie zdążyłam nastawić budzika. A moja ukochana siostra nie raczyła mnie obudzić. Pewnie i tak już dawno jest w szkole...

Wstałam z łóżka,i odrazu pędem ruszyłam do łazienki.Odbyłam  poranną rutynę.Włosy lekko przeczesałam i zostawiłam je rozpuszczone. Lekki makijaż,czyli trochę podkładu,tusz do rzęs i ochronna pomadka na usta. A ubrałam się w biały sweterek, i ukochane czarne leginsy.Kiedy wyszłam z łazienki udałam się do kuchni.Zabrałam jedynie jabłko leżące na stole i małą butelkę wody. Wszystko spakowałam do torby. Jeszcze zabrałam telefon,klucze i portfel. Na stopy założyłam białe conversy,i wyszłam. Zamykając mieszkanie na klucz. W trakcie drogi sprawdzałam tylko godzinę. 9:15 super,no po prostu super...

***
Dotarłam tam w pięć minut. Tylko teraz musze sie jakoś wytłumaczyć szefowi... Aish.. I jeszcze dzisiaj ma być ten wywiad... Totalnie o nim zapomniałam... Po drodze do pokoju Jo Sunga wpadłam na Yeon.
-Oo cześć-przywitała się.
~Hej,zaspałam troszkę-powiedziałam lekko zakłopotana.
-Umm.. No to masz niezłe lanie od szefa. Bo od rana chodzi jakiś naburbuszony.Życzę szczęścia-dodała uśmiechając się.
Ajsh... Ja i te moje cholerne szczęście...
~Dzięki, zaraz wracam.
-Okej,to czekam w naszym pokoju-uśmiechnęła się.

Rzuciłam zwykłe "okej" i pognałam do pokoju szefa. Lekko zapukałam, na co dostałam ciche "proszę". Wtedy weszłam.

~Dzieńdobry-skinęłam głową.

-Dzieńdobry pani,czy wie pani która jest godzina ?!

~Umm..Tak.Przepraszam bardzo,zaspałam.-zaczęłam się tłumaczyć.

-Dobrze,tym razem cię puszczę,ale jeżeli to sie powtórzy,to wiedz ze nie ujdzie Ci to płazem.Nie mamy teraz wiele czasu,więc idź sie przygotowywać do wywiadu.

~Dobrze,jeszcze raz przepraszam-po raz kolejny się ukłoniłam i wyszłam.
Uff.. Już myślałam że tam padnę,może jednak mój pech nie jest taki zły.

*Pół godziny później*

Właśnie jesteśmy w drodze,na koncert "BTS-u". Pytania są wykute na pamięć. Ja,jak i Yeon bardzo sie stresujemy.To nasz pierwszy wywiad ze sławnymi osobami. Przez całą drogę jechaliśmy w ciszy. Aż w końcu dotarliśmy przed duży budynek. Przed wejściem wymieniłam się z przyjaciółką słowem "Fighting"
I każda poszła w swoją stronę. Ja miałam przeprowadzić wywiad z Taehyungiem,J-Hopem i Jiminem. A Yeon z Jungkookiem,Sugą,Rap Monsterem i Jinem. Ponieważ jest ich siedem.A Yeon jest bardziej doświadczona, wzięła Jina.

***
Koncert się skończył. Widziałam jak ludzie wychodzą. Szybko z kamerzystami,udałam się do jednego z ich pokoi. Tam zostałam tylko dwóch członków,z którymi miałam przeprowadzić wywiad. Jimina i J-hope'a.Obaj grzecznie odpowiedzieli na zadane im pytania. Na początku było dosyć śmiesznie. Widać że obaj mają duże poczucie humoru. Świetnie sie dogadują i wgl.
Teraz tylko został mi Taehyung. Zapytałam czy może wiedzą gdzie on teraz jest,no ale żaden z nich,nic mi nie odpowiedział. Pomyślałam że sama go znajdę,iż pomieszczeń było ogrom.

***
Przeszukałam wszystkie pomieszczenia.Nagle zauważyłam otwarty taras. Weszłam, a tam moim oczom,ukazała sie zguba. I to w dwuznacznej sytuacji z dziewczyną. Całowali się.Coś czuje że to będzie hot news,szef będzie zadowolony.

Szybko z kamerzystą schowałam się za ścianą. Aby nas nie zobaczyli. Wtedy dałam znać, aby zaczął ich nagrywać. Dlatego zrobił tak jak powiedziałam. Nagle na moje nieszczęście mój brzuch zaczął burczeć... Tak,bo musiał dopiero teraz dać znak,w takim momencie...Kocham mój brzuch. (wyczujcie ten sarkazm) Cały czas trzymałam się za brzuch, a "pan nagrywający",nie przestawał nagrywać. Nagle się od siebie oderwali.A przed nami znalazł się Tae.Nie no tą twarzyczkę miał niezłą,i te oczy takie awww*-*

ANGELA! STOP!~odezwała się moja podświadomość.

*Taehyung pov*
Kiedy zauważyłem nogę jakiegoś kolesia za ścianą,a potem że w rękach trzyma kamerę. Odrazu oderwałem się od dziewczyny.

Ku moim oczom,za ścianą ukazała się też dziewczyna. Zapewne dziennikarka... Ale nie mogłem pozwolić na udostępnienie nagrania.Wytwórnia jeszcze nic o niej nie wie... A kiedy by zobaczyli te nagranie, byłbym skończony...

Wyrwałem kamerę mężczyźnie,poczym rzuciłem do "mojej dziewczyny". Tamten uciekł. A ona zsuneła sie po ceglanej ścianie i siedziała w kompletnym bez ruchu.

-Przepraszam bardzo-spuściła głowe nadal siedząc.
~Podałem jej ręke.

*Angela Pov*
Chłopak podał mi ręke,przyjełam jego pomoc,i wstałam. Nagle przysunął mnie do siebie bliżej.Podniósł mój podbródek. Wtedy spojrzałam w jego piękne piwne oczy, które podchodziły bardziej do koloru czarnego.
Niestety spaliłam kompletnego buraka,i jakimś cudem uciekłam. Słyszałam tylko jak się zaśmiał.

Hejo klusie.Przepraszam was za opóźnienie rozdziału. Miały niby się pojawiać częściej,a teraz jakoś wena ucieka,czas braknie. Mam nadzieje że to jakoś się ustabilizuje. A rozdziały będą pojawiać się częściej.Ciekawe co zrobi Tae,ale to już w następnym rozdziale ❤. Dziękuje pewnej osobie za dodanie otuchy. Komawo 💕💕.I do następnego rozdziału kluski!

I NEED U |TAEHYUNGOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz