4/15

986 109 3
                                    

- Chyba nie mówisz poważnie?- zaśmiał się Zack, kiedy Tyler opowiedział mu o swojej pracy.

- Jestem śmiertelnie poważny.

Zack spojrzał na brata i, kiedy zobaczył jego spokojną minę, wybuchł głośnym śmiechem.

- Z czego się śmiejecie?- zapytała Jenna, siostra chłopaków, wchodząc do kuchni.

- Wyobraź sobie, siostrzyczko, że nasz brat znalazł sobie pracę- oznajmił, nadal się śmiejąc.

- Naprawdę?? Jaką?

Tyler westchnął tylko, chowając twarz w dłoniach.

- On jest chłopcem do towarzystwa. Będzie kolegą jakiejś niemowy.

- Zamknij się!!- warknął Tyler i uciekł do swojego pokoju, zostawiając zdziwione rodzeństwo.

°•°

Przepraszam, ale zbliża się ćwierćwiecze bez internetu.

•°•

Bez Słowa ~ JoshlerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz