Sextus

4.9K 665 61
                                    

Zadzwoniłem po taksówkę i ztargałem się ze schodów, zawsze robię, a potem myślę.
Czemu jestem taki głupi?

Cały czas pośpieszałem kierowcę, aż w końcu dotarłem do domu Kyungsoo.
Pukałem, dzwoniłem, ale nikt nie otwierał.
Prawie się popłakałem, ale nagle dostałem wiadomość.

Nieznany:
Pudło

Nieznany:
A teraz wracaj do domu

Nieznany:
Bo zobaczysz, co to znaczy, gdy jestem zły

Nieznany:
Rozumiesz?

Ja:
Tak, ale nie zrobisz nic Kyungsoo?

Nieznany:
Nie, okazało się, że twój przyjaciel jest nietykalny

Ja:
Jak to?

Nieznany:
Jutro dowiesz się, kto zapłacił za twoje lekkomyślnie zachowanie

Nieznany:
Taksówka czeka, bądź grzeczny

Wyjrzałem za płot i rzeczywiście, stał tam pojazd.

Ja:
Nie

Nieznany:
Nie bądź głupi i nie pogarszaj swojej sytuacji,

Nieznany:
Będziesz mi podpadał, to nie dość, że twoi bliscy będą na tym cierpieć, to jeszcze twoja kara będzie coraz gorsza, pamiętaj widzimy się za 7 dni, ciesz się wolnością

Ja:
To może pójdę sobie dzisiaj na imprezę!

Napisałem zirytowany jego pewnością.

Nieznany:
Jeśli chcesz skazać każdego, kto na ciebie spojrzy na śmierć, to proszę cię bardzo

Ja:
Daj mi spokój

Teraz cały czas będą dręczyły mnie pytania, co on zrobił? Komu? Czy to czas się poddać?

Mam 7 dni... muszę znaleźć sposób.
Najbardziej kusząca była ucieczka, ale czy to dobry pomysł?

My rewardOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz